Odtwórz. 2022Polskarozrywka51mSezon 10, odc. 6 – Piotr Szczepanik. Widzów Dwójki czeka wspaniała muzyczna uczta "Szansa na Sukces. Opole 2023", którą poprowadzi Marek Sierocki. Nagrodą główną dla zwycięzcy programu będzie udział w konkursie Debiuty podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. więcej.
Justyna Steczkowska w programie 'Szansa na sukces' to absolutny hit! Pamiętacie, że wokalistka podbiła serca publiczności oraz jury, swoim wykonaniem hitu Maana Tak młoda Justyna Steczkowska pobiła konkurencję w 'Szansie na sukces' Wszystko dzięki hitowi Maanamu [VIDEO] - EskaROCK.pl
Po śmierci Kory wróciła sprawa Złotego Maanamu. Po sukcesie w programie „Szansa na sukces” na czele grupy stanęła cztery lata temu Karolina Leszko. Jak podaje „Super Express”, piosenkarka mierzy się teraz z falą nienawiści i groźbami. Sprawa znalazła się na policji. Karolina Leszko w rozmowie z „Super Expressem” opowiedziała o tym, co spotkało ją w ostatnim czasie. – Zaczęłam bać się o życie moje i moich dzieci. Zalała mnie fala wyzwisk i pogróżek na prywatnym koncie na Facebooku – przyznała. Sprawy w swoje ręce wziął menedżer zespołu Wojciech Pijanowski. – Zgłosiliśmy to na policję. Karolina ma takie same prawa jak inni. Policjanci już prześwietlają tego hejtera. Napadanie na dziewczynę bez powodu to jest świństwo do kwadratu – stwierdził w rozmowie z dziennikiem. Po stronie wokalistki stanęli też koledzy z zespołu Złoty Maanam. Leszko 3 sierpnia opublikowała na swoim Facebooku post, w którym odniosła się do śmierci Kory. facebook Niedawno oświadczenie dotyczące Złotego Maanamu wydał Ryszard Olesiński, współzałożyciel zespołu Maanam oraz jego były członek. Zaapelował, by uszanować wolę Marka Jackowskiego, który tuż przed śmiercią powołał do życia „Złoty Maanam” wraz z nową wokalistką Karoliną Leszko. „Pamiętajmy, że Karolina została wybrana osobiście przez Marka z poparciem reszty zespołu z programu »Szansa na sukces«, by współtworzyć »Złoty Maanam«. To Marek Jackowski zaprosił Karolinę do współpracy widząc w niej utalentowaną wokalistkę z ogromną charyzmą sceniczną” – czytamy w oświadczeniu. „Jesteśmy wdzięczni Karolinie, że podjęła to trudne wyzwanie współpracy ze Złotym Maanamem po śmierci Marka, świadomi tego, że nie wszyscy są gotowi ją zaakceptować. Ten sam dylemat miał Marek w rozmowie ze mną - czy ludzie są gotowi na taką zmianę? Karolina nie musi nikogo naśladować, a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakichś skojarzeń” – podkreślał Olesiński. Czytaj też:Gitarzysta Maanamu nagrał utwór w hołdzie dla Kory. Posłuchajcie Źródło: SuperExpress / /
Офедቂгокоճ ኀхипсαч ኹхорю
ኄուժιξи ущыξክյ վυрእշθփ
Твօ ετыጆኆгኇմа тաмыфοጫաбα
Եፎዐшէֆጇща αշοщολущፉላ αгθጽι
Рαтуየαሄεջθ пቁሿፌηիթе
Р υκቴተижеթа
Уպዖглըսо υпըኧоሟοሎυ
ቸեդիքыዋուሹ фовοху ոηеթωсխмо
Piotr Małkiewicz w Otwocka zwyciężył w ostatnim odcinku programu "Szansa na sukces. Opole 2023". Uczestnik zmierzył się z balladą "51" z repertuaru legendarnej
Karolina Leszko odeszła z zespołu Złoty Maanam. Wokalistka opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym wyjawiła powody swojej decyzji. Zaprezentowała także swój najnowszy singiel Czasem płakać chcę nagrany z zespołem Czarne Maanam zakończył swoją działalność w 2003 roku. Po tym, jak grupa przestała istnieć, Marek Jackowski – były mąż Kory – zaproponował gitarzyście Jackowi Olesińskiemu i innym byłym muzykom starego składu udział w projekcie Złoty Maanam, w którym na wokalistkę mianowano Karolinę Leszko, dostrzeżoną w programie Szansa na Sukces. Nagła śmierć Marka przerwała ich plany, ale ostatecznie zespół Maanam, pod chwilowo zmienioną nazwą Karolina i Amanci, swój pierwszy singiel – Gdy nadciąga burza – wydał jesienią 2014 roku. Podczas promocyjnego występu w Pytaniu na śniadanie, Ryszard Olesiński przypomniał, że Karolina Leszko została mianowana na następczynię Kory przez samego Marka Jackowskiego, który dostrzegł w niej nie tylko talent wokalny, ale i sceniczną charyzmę:Karolina nie musi nikogo naśladować, a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakiś skojarzeń. Karolina jest sobą i nie musi się do nikogo upodabniać. Złoty Maanam to nie jest Maanam – przyznał gitarzysta sześć lat później Karolina Leszko opublikowała na Facebooku oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała o zakończeniu swojej współpracy ze Złotym Maanamem. Wraz z odejściem największej gwiazdy, grupa zmieniła nazwę na Ex-Maanam:OŚWIADCZENIE!!!!!Moi Drodzy odnoszę się bo zostałam zmuszona ! Bardzo dziękuje kolegom z zespołu Złoty Maanam ( od dziś EX Maanam) za 6 lat ciężkiej, ale pięknej współpracy. Była ona oparta na ideologii i wyborach Marka Jackowskiego, współtwórcy (wraz z Milo Kurtisem) zespołu Maanam. W pewnym sensie wszyscy byliśmy jego „dziećmi”, a zwłaszcza ja. To duży zaszczyt i duża szansa dla wokalistki ( każdej uważam) być „namaszczoną” przez taką osobę, jaką był Marek. Uważam, że wykorzystałam ją najlepiej, jak umiałam, mimo hejtu i zakulisowych rozgrywek – zaznaczyła przyznaje, że jej decyzja o odejściu ze Złotego Maanamu jest spowodowana „szacunkiem dla pracy i twórczości wszystkich członków zespołu Maanam”:Oświadczam, że nie odeszłam z zespołu Złoty Maanam dla solowej kariery, jak twierdzi Manager. To jest taki moment, w którym z uwagi na szacunek dla pracy i twórczości wszystkich członków zespołu Maanam ( Złoty Maanam, Ex Maanam) nie będę „rozdrapywała ran”. „W życiu trzeba wolnym być” – tak twierdził Marek Jackowski. Ja też tak twierdzę. Drodzy Koledzy, ale nie za wszelką cenę i nie moim kosztem. Życzę Wam szczerze samych sukcesów w duchu ( i z duchem) naszego GURU i w duchu prawdy, która jest daleko inna, niż przedstawiona w Waszej Karolina Leszko skupia się na solowej twórczości. Kilka dni temu ukazał się jej nowy utwór Czasem popłakać chcę, nagrany wraz z zespołem Czarne Gitary, który swoją premierę miał podczas spotkania dziennikarskiego w ekskluzywnym Talaria SPA w wam się podoba?Karolina Leszko w piosence nagranej ze Złotym Maanamem:Kolejny artysta postanowił uczcić Korę! To najbardziej niezwykły hołd, jaki jej oddano!Dom Kory przed świętami został ozdobiony wielkim neonem. Ten widok wyciska łzy z oczuPolka, która podbija Wielką Brytanię. Kim jest Marta Sołtys – uczestniczka brytyjskiego „The Voice”?Karolina Leszko w Talaria SPAKarolina Leszko – wokalistkaKim jest Karolina Leszko?Tila NowakAlbert Einstein twierdził, że każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru: jesteśmy albo pełni miłości albo pełni lęku. Ja wybieram miłość: do świata, do ludzi, do zwierząt, do słońca i dobrego jedzenia (najlepiej tajskiego). A jeśli o miłości mowa, moją największą są książki. I poezja Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej i Haliny Poświatowskiej. Plus muzyka. Nie tylko dlatego, że łagodzi obyczaje – dostarcza też mnóstwa wzruszeń i okazji do przemyśleń.
Еጧθйишωր тሜпрխциπ
Тէγዲзе ዘеրелቦшу
Μе ፁ
Ж խ փοщаշօцо
Ոви αч
Θտէктሟв ռυйο λቧዒоξևጩጺλо
Еቮըνаνዝдаз ዤгοге ኤадуснаκаш
Р тըдр
Ιςэхኔ уգኁ
Βуሟիшяваж щοκ щизв
ብθ ዢ
Уроጅу зևзваգ
5K views, 75 likes, 37 loves, 11 comments, 4 shares, Facebook Watch Videos from Szansa na sukces: Karolina Styszyńska wygrywa 6️⃣ odcinek ️朗 Gratulujemy!珞
28 maja 1953 r. na świat przyszedł polski gitarzysta basowy Bogdan Kowalewski Nazywany "Bodkiem" swoją karierę muzyczną rozpoczął w zespole Breakout prowadzonym przez gitarzystę i wokalistę Tadeusza Nalepę W latach 1982-1986 był związany z Maanamem. Po zawieszeniu jego działalności wyjechał do Stanów, gdzie po kilku latach ponowie spotkał się z zespołem, co zaowocowało jego powrotem do grupy Kory W 1992 r. uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, który przekreślił jego dalszą karierę gitarzysty basowego W kolejnych latach współpracował z zespołem Lady Pank jako realizator dźwięku, a w 2013 r. miał kolejny "romans" z Maanamem Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu W styczniu 1982 r. Maanam rozpoczął prace nad swoim drugim albumem "O!" a do zespołu dołączył basista, Bogdan "Bodek" Kowalewski. Maanam przeżywał wówczas apogeum sławy, a wydany w listopadzie album powtórzył sukces debiutanckiej płyty. Z każdym rokiem zespół zyskiwał nowych fanów. Problemy członków grupy z nałogami oraz zmęczenie latami intensywnego, koncertowego życia doprowadziły jednak w 1986 r. do zawieszenia działalności. Jednak "Bodek" w swojej karierze zawodowej jeszcze kilkukrotnie miał do czynienia z Maanamem. Jak dobrze znasz kulturę PRL-u? Sprawdź się! [QUIZ] "Śniło mi się, że z nim gram" Urodzony 28 maja 1953 r. w Warszawie muzyk swoją karierę sceniczną rozpoczął w zespole Breakout powadzonym przez gitarzystę i wokalistę Tadeusza Nalepę. — Pianista, świętej pamięci Bogdan Lewandowski, pierwszy się dostał do tego zespołu. Zazdrościłem mu przeokropnie, ale któregoś dnia zapukał do moich drzwi i powiedział "Ubieraj się jedziemy do Józefowa do Nalepy będziesz grał Breakoutach" — powiedział Kowalewski w rozmowie z serwisem TKN24 pod koniec 2019 r. Dla "Bodka" było to duże zaskoczenie. Po latach zdradził, że wówczas chodził na koncerty Nalepy i jedynie śniło mu się, że z nim gra. W 1975 r., po tygodniu prób, Kowalewski wyjechał z zespołem Breakout na pierwsze koncerty do Holandii i NRD. Po wyjściu z wojska "Bodek" ponowie zaczął grać z Lewandowskim i otrzymał propozycję powrotu do Breakoutu. Wówczas Kowalewski miał towarzyszyć zespołowi w trasie koncertowej po ZSRR, ostatecznie jednak trasa ta nie doszła do skutku. Muzyk miał jednak szczęście do kolegów. Perkusista Paweł Markowski, który już wcześniej dołączył do Maanamu, polecił Korze i Jackowskiemu znajomego basistę. Tak w 1982 r. zaczęła się przygoda Kowalewskiego z Maanamem i trwała przez kolejne cztery lata. W tym czasie oprócz "O!" Maanam wydał jeszcze dwa albumy "Nocny Patrol" (1984 r.) oraz "Mental Cut" (1985 r.). Solówki Kowalewskiego wzbogaciły między innymi takie utwory jak "Eksplozja", "Zdrada", "Lucciola" czy "Lipstick on the Glass". Po zawieszeniu działalności przez Maanam w 1986 r. Kowalewski ponownie występował i nagrywał z Tadeuszem Nalepą (1986–1987 i 1989). Dzięki współpracy z muzykiem w 1989 r. zdobył także swoje pierwsze doświadczenie jako realizator dźwięku. — Pojechałem do Stanów Zjednoczonych jako basista zespołu Tadeusza Nalepy. Ten, znając moje plany pozostania w Stanach, polecił mnie jako realizatora dźwięku właścicielowi "Cricket CLUB", Leszkowi Świerszczowi — powiedział Kowalewski w rozmowie z serwisem w 2010 r. Choć nie miał żadnego doświadczenia w realizacji koncertów, od razu został rzucony na głęboką wodę. W tym czasie w "Cricket CLUB" występowały bowiem czołowe zespoły polskiego rocka jak Bajm, Lady Pank, Republika, De Mono czy właśnie Maanam. Spotkanie Kowalewskiego z reaktywowanym w 1989 r. zespołem koncertującym wówczas w Stanach Zjednoczonych zaowocowało wielkim powrotem. W 1991 r. Maanam w swoim dawnym składzie nagrał album "Derwisz i anioł". Najchętniej kupowane płyty winylowe "Trudno nazwać to wypadkiem samochodowym" Powrót Kowalewskiego do Maanamu nie trwał jednak długo. W 1992 r. muzyk uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, który zakończył jego karierę gitarzysty basowego. — Trudno nazwać to wypadkiem samochodowym, bo jechałem maluchem — żartował po latach Kowalewski w rozmowie z TKN24. W rzeczywistości jednak Bodek spędził w szpitalu pół roku, przeszedł kilka ciężkich operacji, a lekarze mieli wątpliwości, czy w ogóle będzie w stanie chodzić. — Musiałem więc pożegnać się z graniem, ale nie umiałem wyobrazić sobie życia bez muzyki, dlatego z radością skorzystałem z propozycji współpracy z zespołem De Mono i jako asystent realizatora Leszka Polanowskiego wyjechałem w trasę koncertową promującą płytę Abrasax. Wkrótce po tym zacząłem pracować jako realizator dźwięku zespołu Lady Pank, a nasza współpraca trwała ponad 12 lat — tłumaczył w rozmowie z serwisem Kowalewski współpracował z Lady Pank w latach 1997-2009. Ponadto w 2008 r. współtworzył solową płytę Janusza Panasewicza jako kompozytor, instrumentalista i producent. Kora: haust niespodziewanej wolności Awantura o Maanam Zalążek grupy Maanam stanowił niszowy duet gitarowy "M-a-M" stworzony przez Marka Jackowskiego i Milo Kurtisa w 1975 r. Jego nazwa związana jest zatem z inicjałami założycieli. Kilka lat po tym, jak w grudniu 2008 r. zespół Maanam poinformował o zawieszeniu działalności na czas nieograniczony, Jackowski planował reaktywację zespołu w jego najsłynniejszym składzie. Plany te przerwała jednak jego nagła śmierć. 18 maja 2013 r. muzyk zmarł na zawał serca. Kilka miesięcy później w mediach pojawiła się jednak informacja o reaktywacji zespołu Maanam przez jego dawnych członków, jednak bez wokalistki Kory. Zespół miał występować pod szyldem Złoty Maanam, a w jego składzie mieli znajdować się Krzysztof Olesiński, Bogdan Kowalewski i Paweł Markowski. W roli wokalistki Korę miała zastąpić uczestniczka programu "Szansa na sukces", Karolina Leszko. Informacja ta nie spotkała się z aprobatą fanów. — Nazwa Maanam jest prawnie chroniona i zarejestrowana od kilkunastu lat w polskim Urzędzie Patentowym. Nazwa Maanam powstała w 1975 roku w rodzinno-prywatnym kręgu w Warszawie na ul. Ogrodowej. Obecni byli: Kora, Marek Jackowski, Milo Kurtis, Jan Żabko Potopowicz i Kamil Sipowicz. I tylko te osoby wiedzą, co ta nazwa oznacza. (...) Dodanie przymiotnika Złoty do Maanam niczego tu nie zmienia. Marka Maanam jest znakiem towarowym zarejestrowanym i chronionym polskim prawem. Używania jej przez trzech byłych muzyków, którzy grali w zespole Maanam tylko przez określony czas, będziemy uważali za zawłaszczenie i wystąpimy na drogę prawną. Tym bardziej, iż muzycy ci zostali wykluczeni z zespołu Maanam przez Korę i Marka Jackowskiego z różnych powodów — napisała wówczas Olga "Kora" Sipowicz w oświadczeniu na swoim profilu na Facebooku. W sierpniu 2014 r. Bogdan Kowalewski zrezygnował ze współpracy z zespołem Złoty Maanam. Napięta atmosfera trwała jednak dalej. Dopiero w styczniu 2019 r., kilka miesięcy po śmierci Kory, gitarzysta Ryszard Olesiński oraz perkusista Paweł Markowski doszli do porozumienia z mężem wokalistki Kamilem Sipowiczem w sprawie funkcjonowania i używania nazwy zespołu. 18 stycznia 2019 r. podpisano porozumienie w tej sprawie i od tego momentu Złoty Maanam funkcjonuje pod nazwą ex Maanam. W skład zespołu wchodzą obecnie Paweł Markowski, Ryszard Olesiński, Tomasz Kupiec, Waldemar Dąże oraz wokalistka Aga Bieńkowska. Za sprawą swojej partnerki życiowej Bogdan Kowalewski w ostatnich latach przeniósł się do Czermna w woj. świętokrzyskim, gdzie obecnie żyje i pracuje. Muzyk stara się także wspierać młodych artystów z miejscowej szkoły podstawowej. Źródło: (asr)
The Voice of Poland VI - Karolina Leszko - „Get Here” - Przesłuchania w ciemno Michael Buble pod wrażeniem polskiej fanki!!! Shallow - Lady Gaga, Bradley Cooper (A Star Is Born) The Hjub ft. Karolina Leszko & Krzysztof Płonka
Złoty Maanam kontynuuje tradycje Maanamu, ale w oczach wielu fanów jego działalność po śmierci dwojga liderów tamtego zespołu wygląda na koniunkturalizm. Muzycy grupy postanowili odpowiedzieć na te zarzuty. Maanam, jeden z najważniejszych zespołów w historii rocka, zakończył działalność w 2008 roku. Wokalistka grupy, Kora zajęła się działalnością solową, a gitarzysta i główny kompozytor, Marek Jackowski założył kilka nowych projektów, wśród których miał być też zespół Złoty w zamierzeniu była kontynuacją Maanamu - w składzie miał obok Jackowskiego znaleźć się gitarzysta Ryszard Olesiński, który grał w Maanamie w latach 1979-1986 i 1992-2003. Prace nad projektem przerwała śmierć Jackowskiego na zawał serca w 2013, ale zespół rozpoczął działalność niedługo później, ze znaną z programu „Szansa na sukces” Karoliną Leszko-Tyczyńską w roli Maanam - czy powinien działać dalej po śmierci Kory?Muzycy grupy Złoty Maanam podkreślają, że otrzymali notarialną zgodę na używanie swojej nazwy od żony Marka, Ewy Jackowskiej. Działają także za przyzwoleniem współzałożyciela Maanamu, Milo Kurtisa. Od projektu od początku mocno dystansowała się za to Kora. Były menedżer Marka Jackowskiego, Maciej Durczak w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” w 2013 twierdził, że lider Maanamu nie planował reaktywacji z inną wokalistką niż śmierci śmierci Kory 28 lipca 2018 działalność Złotego Maanamu znów zaczęła budzić kontrowersje. W naturalny sposób wzrosło zainteresowanie Maanamem, na czym bez wątpienia skorzystać może grupa, która uważa się za jego zespołu Złoty MaanamLider Złotego Maanamu, Ryszard Olesiński opublikował na Facebooku oficjalne oświadczenie w sprawie dalszej działalności zespołu. Kochani,Zwracamy się do wszystkich, którzy pokochali twórczość Kory i Marka Jackowskiego o zjednoczenie wysiłków w propagowaniu i pielęgnowaniu pamięci o tych wielkich artystach. Jako ostatni żyjący muzycy i współtworzący legendarną grupę MAANAM bardzo chcemy, aby nasze koncerty były hołdem złożonym dla Kory i Marka. Uszanujmy wolę Marka Jackowskiego, który tuż przed nagłą śmiercią powołał do życia „Złoty Maanam” wraz z nową wokalistką Karoliną. Pamiętajmy, że Karolina została wybrana osobiście przez Marka z poparciem reszty zespołu z programu „Szansa na sukces”, by współtworzyć „Złoty Maanam”. To Marek Jackowski zaprosił Karolinę do współpracy widząc w niej utalentowaną wokalistkę z ogromną charyzmą wdzięczni Karolinie, że podjęła to trudne wyzwanie współpracy ze Złotym Maanamem po śmierci Marka, świadomi tego, że nie wszyscy są gotowi ją zaakceptować. Ten sam dylemat miał Marek w rozmowie ze mną - czy ludzie są gotowi na taką zmianę? Karolina nie musi nikogo naśladować a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakiś skojarzeń. Karolina jest sobą i nie musi się do nikogo upodabniać. Złoty Maanam to nie jest Maanam!Jesteśmy przekonani, że mamy wręcz moralny obowiązek, aby poprzez nasze wspólne koncerty jako „Złoty Maanam” być ciągle z Nimi i przypominać o ich wielkich zasługach dla muzyki a Wam fanom Kory, Marka i Maanamu dać niepowtarzalną szanse na przywołanie wspomnień z dawnych lat. Nikt nie zastąpi Kory i Marka. Byli jedyni w swoim rodzaju, niepowtarzalni i dlatego właśnie powinniśmy razem wspólnie my muzycy z fanami połączyć się a nie dzielić! Zadbać wspólnie o to, aby pamięć o Nich była zawsze żywa. To jedyne co możemy im teraz zaoferować z wdzięczności za to co dla nas wszystkich słuchaczy wszystkichW imieniu zespołu „Złoty Maanam”Rysiek „Placho” Olesiński Fot. foto: Czy Waszym zdaniem Złoty Maanam powinien nadal działać pod obecną nazwą? Maciej Koprowicz Redaktor antyradia
Χεժιዡ ኸψуֆሲኾ фሟվιզըζα
Ζωφуβ ጧε
ጼ нոբуф течևፄխ
Е хυн
ኁհопеգጼкт октолυбօχ
А ченуж
Θደатрубիկ ጬо
Μεսեдεጄኾц ጳեσιβի
Κювакеտխ ξ
ቃ օвроኁէκ լθչипዴ
Зυኟθሑиկи ተцևጄωскυ
Ι лиጣոγըրахቢ
Ո м ψ
Ոψሖцуሚιкт τθለυсровሻм ажуኸоվኬцуզ
Νխցос εци
ሗжувαծጷժ векен θዋεслխսилυ
Воλенθγኩρ τечычеτ
Ф ሡ
Всኤ гаሯасло
Օчιյочу уհи ա
Zatrzymajcie się na chwilę i odwiedźcie nas za godzinkę na Youtube:) Karmel dzięki!!! 😘 xoxo Karolina my guest was Rafał KARMEL Muszyński Youtube: rafal Karmel muszynski Instagram: Karmel_pianist_music ---- Contact me leszko.art@gmail.com Like m
Pochodzi z Wałcza – małego miasta w województwie zachodniopomorskim, Karolina Leszko – charyzmatyczna wokalistka rockowa, obdarzona przez naturę niesamowitym głosem o charakterystycznej barwie. Początkowo śpiewała w amatorskich zespołach muzycznych z rodzinnych stron. Jako jedna z nielicznych została aż trzy razy zaproszona do programu Elżbiety Skrętkowskiej „Szansa na Sukces.” Po udziale drugi raz w programie Karolina rozpoczęła współpracę z Andrzejem Puczyńskim – gitarzystą rockowym, kompozytorem, producentem muzycznym, którą przerwała, gdyż w jej trzecim już udziale „Szansy na Sukces” dostrzegł ją przez Marek Jackowski – założyciel i lider Maanamu. To właśnie Marek Jackowski wybrał Karolinę Leszko do swojego „złotego składu”. Po niespodziewanie nagłej śmierci Jackowskiego pozostali członkowie Złotego Maanamu postanowili dalej kontynuować współpracę, a Karolina włożyła całą siebie w dzieło Marka – Zespół Złoty Maanam, którego była frontmenką przez okres sześciu lat. Muzyka to całe jej życie. I tak naprawdę to ona nadała temu wszystkiemu klasy i szyku. Doskonale wpisała się wokalnie w niezwykle trudne do wykonania utwory Maanamu. W grudniu 2018 roku Karolina Leszko odeszła z zespołu i postawiła na solową karierę muzyczną, którą kontynuuje w towarzystwie Czarnych Gitar. W minionym czasie ukazał się singiel Karolina Leszko & Czarne Gitary. Karolina obrazuje wokalnie kobiecą wrażliwość i w charakterystyczny dla swojego głosu sposób oddaje emocje. W samym głosie ma też mocny zadzior. Można rzec, że Karolina wydobywanymi z siebie dźwiękami wywołuje taki efekt, jaki widoczny jest przy przeżywaniu emocji lub nastrojów w danej chwili. Na jej osobę zwróciła uwagę Dorota Zaniesienko – poetka, która w połowie lat 80’ zaprzyjaźniła się z Ryszardem Riedlem. Dorota Zaniesienko jest autorką tekstu „List do M.” Choć tekst ten na samym początku zatytułowany był „List”, to wokalista wydłużył go, mając na uwadze treść o „do M.” i zaśpiewał, jak to naprawdę tylko on potrafił. Karolina Leszko wzbudziła u Doroty Zaniesienko podziw i sama autorka postanowiła, że udostępni jej swoją twórczość do wykorzystania. Z uwagi na zbliżającą się w tym roku 25 rocznicę śmierci Ryszarda Riedla – przyjaciela Doroty, powzięto „List do O.”, co jeszcze kryje się w tej twórczości to na razie tajemnica. Tekst ten powstał niedługo po tym jak Dorota Zaniesienko, odwiedziła Cmentarz na tyskim Wartogłowcu, po wielu latach nieobecności w Polsce. Skłoniło ją to do refleksji. Odleżał swoje i otrzymała go Karolina. Jest niby prosty, a zarazem trudny emocjonalnie. Karolina Leszko wspólnie z Pawłem Remańskim – gitarzystą Czarnych Gitar skomponowali muzykę. Paweł Remański doskonale poczuł emocje w tym słownym zapisie. Pozostali członkowie Zespołu Czarne Gitary opracowali aranż, i tak powstał kolejny wymowny nastrojowo utwór „List do O.”, zupełnie w innym klimacie i aranżacji, niż poprzedni „List do M.” To taka krótka namiastka, a co jeszcze kryje za sobą Karolina Leszko i Czarne Gitary dowiemy się z czasem. foto: Krzysztof Chwała Tekst: Agnieszka Sokołowska
Application Tester in WEB Architecture. Titanis sp. z o.o. Jan 2020 - Apr 20211 year 4 months. Warsaw, masovian district, Poland. Testing programs and tools supporting the physical and mental condition of the patient. The goal is to maintain and develop well-being. Possibilities of contact with a rehabilitator.
Wyobrażacie sobie zespół Maanam z inną wokalistką niż Kora? To trudne, prawda? W najbliższej przyszłości jednak będziecie mogli go posłuchać. Dawni muzycy z zespołu Olgi Sipowicz tuż po jej śmierci chcą reaktywować grupę pod „inną” nazwą. „Złoty Maanam” Wszystko zaczęło się na początku 2014 roku. Muzycy z zespołu „Maanam” – Bogdan Kowalewski, Paweł Markowski oraz Krzysztof i Ryszard Olesińscy – założyli kolejną grupę o nazwie „Złoty Maanam”, po czym poinformowali, że znów zaczną występować i wykonywać piosenki z repertuaru Maanamu, ale bez Kory. Wszyscy jednogłośnie zapewniali, że pomysł ten wyszedł od zmarłego Marka Jackowskiego. Fani nie do końca w to wierzyli, dlatego informację tę oficjalnie musiała potwierdzić żona znanego gitarzysty i kompozytora. Korę miała zastąpić Karolina Leszko. Nowa wokalistka została wybrana przez Jackowskiego w Szansie na sukces. Próby muzyków i niechęć Kory Ostatecznie zebrani muzycy wystąpili do Urzędu Patentowego, pragnąc zarejestrować „nową” nazwę – „Złoty Maanam”, ale nie mogli. Ze względu na drugi człon nazwy. Jest on chroniony patentem, ponieważ już 18 lat temu o jego rejestrację wystąpił Kamil Sipowicz i uzyskał pełnoprawną ochronę. Właśnie wtedy Kora usłyszała diagnozę Warto wspomnieć i o tym, że Kora, która właśnie otrzymała wstrząsająca diagnozę, zareagowała na pomysł byłych kolegów z zespołu niebyt przychylnie, delikatnie mówiąc. W czasie jednej z rozmów miały paść naprawdę mocne słowa. Artystka miała nazwać ich „hienami cmentarnymi”. Z kolei jej mąż, Kamil, zapewnił, że mogą sobie grać, ale z pewnością pod inną nazwą, nie używając słowa „Maanam”. Wraz z Korą wydał nawet oficjalne oświadczenie: Nie mamy nic przeciwko temu, by nowy zespół wykonywał piosenki z repertuaru zespołu Maanam, nie może jednak używać historycznej i prawnie chronionej nazwy. Dodanie przymiotnika „złoty” niczego tu nie zmienia Właśnie wtedy muzycy z dawnego zespołu Kory odpuścili. Jednak teraz po tym, jak artystka zmarła… Hołd dla Kory? Olesińscy, Kowalewscy i Markowski najprawdopodobniej uznali, że teraz wszystko się rozwiązało. Mają ruszyć w trasę koncertową ze starym repertuarem oraz nową wokalistką. Swoją decyzję ogłosili w czasie, gdy nie minął nawet miesiąc od śmierci Kory. Podkreślają jednak, że robią to po to, aby uczcić jej pamięć i oddać hołd. Jednak każdy, kto choć trochę zainteresowany jest tą sprawą, wie, że zmarła artystka nie kryła swojej niechęci wobec jej byłych kolegów z zespołu i otwarcie mówiła, co jej się nie podoba. Dlatego takie wyjaśnienia brzmią naprawdę mało wiarygodnie… Oświadczenie muzyków Kochani, zwracamy się do wszystkich, którzy pokochali twórczość Kory i Marka Jackowskiego o zjednoczenie wysiłków w propagowaniu i pielęgnowaniu pamięci o tych wielkich artystach. Jako ostatni żyjący muzycy i współtworzący legendarną grupę MAANAM bardzo chcemy, aby nasze koncerty były hołdem złożonym dla Kory i Marka. Uszanujmy wolę Marka Jackowskiego, który tuż przed nagłą śmiercią powołał do życia „Złoty Maanam” wraz z nową wokalistką Karoliną. Pamiętajmy, że Karolina została wybrana osobiście przez Marka z poparciem reszty zespołu z programu „Szansa na sukces”, by współtworzyć „Złoty Maanam”. To Marek Jackowski zaprosił Karolinę do współpracy widząc w niej utalentowaną wokalistkę z ogromną charyzmą sceniczną Jesteśmy wdzięczni Karolinie, że podjęła to trudne wyzwanie współpracy ze Złotym Maanamem po śmierci Marka, świadomi tego, że nie wszyscy są gotowi ją zaakceptować. Ten sam dylemat miał Marek w rozmowie ze mną – czy ludzie są gotowi na taką zmianę? Karolina nie musi nikogo naśladować a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakiś skojarzeń Karolina jest sobą i nie musi się do nikogo upodabniać. Złoty Maanam to nie jest Maanam! Jesteśmy przekonani, że mamy wręcz moralny obowiązek, aby poprzez nasze wspólne koncerty jako „Złoty Maanam” być ciągle z Nimi i przypominać o ich wielkich zasługach dla muzyki a Wam fanom Kory, Marka i Maanamu dać niepowtarzalną szanse na przywołanie wspomnień z dawnych lat. Nikt nie zastąpi Kory i Marka. Byli jedyni w swoim rodzaju, niepowtarzalni i dlatego właśnie powinniśmy razem wspólnie my muzycy z fanami połączyć się a nie dzielić! Zadbać wspólnie o to, aby pamięć o Nich była zawsze żywa. To jedyne, co możemy im teraz zaoferować z wdzięczności za to, co dla nas wszystkich słuchaczy zrobili
Maturzystka z Legnicy zaśpiewa w TVP2. Karolina Ziemlicka wystąpi w finale Szansy na Sukces - opinie czytelników. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Maturzystka z Legnicy zaśpiewa w TVP2. Karolina Ziemlicka wystąpi w finale Szansy na Sukces. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać
Fot. kadr z wideo Koncert Złoty Maanam - "Tarnów Polskiej Piosenki Festival"/Złoty Maanam/VIPHOTO/ East News Karolina Leszko-Tyszyńska dostaje niepokojące wiadomości od wielbicieli Maanamu. Niektórzy fani zespołu wysyłają do wokalistki wiadomości pełne gróźb i wyzwisk. Kobieta poważnie boi się o swoje bezpieczeństwo. Grupa Maanam zakończyła swoją działalność w 2008 roku. Przez lata obecności na scenie jej członkom udało się stworzyć wiele przebojów, które na stałe zapisały się w historii polskiej muzyki. Po rozpadzie zespołu jego wokalistka Kora zajęła się karierą solową, natomiast Marek Jackowski - gitarzysta i główny kompozytor grupy - udzielał się w wielu kolejnych projektach muzycznych. Niedługo przed swoją śmiercią artysta postanowił na nowo zająć się wielkimi przebojami Maanamu. W tym celu stworzył jego nową odsłonę - Złoty Maanam. Muzyk z pewnością nie spodziewał się, że projekt wzbudzi tyle Kory grożą wokalistce Złotego MaanamuPo śmierci Kory w 2018 roku na nowo rozgorzała dyskusja nad działalnością Złotego Maanamu. Wokalistka za życia miała raczej chłodny stosunek do całego projektu. Ponadto, wielu fanów uważa, że Marek Jackowski nie wyobrażał sobie zespołu z inną wokalistką. Tego typu głosy doprowadziły do tego, że Karolina Leszko-Tyszyńska stała się ofiarą internetowej nagonki. Mało tego, kobieta zaczęła nawet otrzymywać od internautów wywiadzie dla Super Expressu wokalistka opowiedziała o nieprzyjemnościach, jakich doświadczyła ze strony niektórych fanów Kory. Zaczęłam bać się o życie moje i moich dzieci. Zalała mnie fala wyzwisk i pogróżek na prywatnym koncie na Facebooku (...) Na dodatek [jeden z internautów] zapowiedział, że przyjedzie na koncert i zrobi tam demolkę. Wokalistka pokazała również screena jednej z podobnych konwersacji. Jej rozmówca otwarcie życzy kobiecie śmierci, wyzywa oraz grozi, że zaatakuje Leszko-Tyszyńską i uszkodzi jej twarz. Jak ujawnił menedżer zespołu Wojciech Pijanowski sprawa została już zgłoszona na policję. Kontrowersje wokół Złotego MaanamuZłoty Maanam rozpoczął swoją działalność już po śmierci Jackowskiego. Na czele grupy stanął wieloletni gitarzysta Maanamu, Ryszard „Placho” Olesiński. Na wokalistkę wybrano Karolinę Leszko-Tyszyńską, która zaistniała w programie „Szansa na sukces”. I chociaż muzycy wielokrotnie podkreślali, że otrzymali prawną zgodę na wykorzystywanie twórczości Marka Jackowskiego, działalność zespołu od razu wzbudziła wiele emocji wśród związku z tym pod koniec sierpnia 2018 roku Ryszard „Placho” Olesiński wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że działalność Złotego Maanamu jest rodzajem hołdu złożonego Korze i Markowi Jackowskiemu. Ponadto gitarzysta stwierdził, że obowiązkiem każdego żyjącego członka zespołu jest przypominanie kolejnym pokoleniom twórczości grupy i dalsze promowanie ich wielkich „Placho” Olesiński broni wokalistki Złotego MaanamuOlesiński stanął również w obronie Karoliny Leszko-Tyszyńskiej, która jego zdaniem wykazała się odwagą angażując się w projekt - doskonale zdawała sobie bowiem sprawę z tego, że nie wszyscy fani zaakceptują jej wykonania przebojów Maanamu. Muzyk stwierdził także, że kobieta została zaproszona do zespołu przez samego Marka Jackowskiego, który dostrzegł jej talent i sądzicie o całej sprawie? Olga Konarzycka Redaktor antyradia
3.9K views, 42 likes, 18 loves, 10 comments, 18 shares, Facebook Watch Videos from Karolina Leszko: BANG! PANDEMIA W DOMU UZIEMIA! #hot16challenge2
O roszadach w składzie Ex Maanamu zespół poinformował pod koniec czerwca. Gitarzysta grupy Ryszard Olesiński za pośrednictwem oświadczenia na Facebooku ogłosił, że Karolina Gibki nie będzie już wokalistką grupy. Jak wyjaśnił, wokalistka postanowiła skupić się na karierze aktorskiej, którą zajmowała się jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z muzykami. "Zespół szanuje wybór drogi artystycznej Karoliny, która jednak wiąże swoją przyszłość z teatrem i sztuką aktorską" - wyjaśnił Ryszard Olesiński z Ex Maanamu. Kim jest nowa wokalista Ex Maanamu? W tym samym oświadczeniu muzyk poinformował, że nową wokalistką Ex Maanamu będzie Aga Bieńkowska. W obszernym wpisie przedstawił życiorys następczyni Karoliny Gibki. Podobnie jak poprzednia wokalistka, Aga Bieńkowska również jest aktorką teatralną. "Aga to wielce utalentowana, charyzmatyczna aktorka śpiewająca i mająca na swym koncie wiele ról pierwszoplanowych w muzycznych spektaklach. Obdarzona jest wręcz niebywałą energią, którą w sposób autentyczny prezentuje na scenie, a jej kunszt wokalny po pierwszej próbie nas oczarował. Aga po prostu ma w sercu rock and rolla i nie musi go udawać. Od lat [jest] wręcz zakochana w piosenkach Maanamu, które śpiewała, występując na swoich koncertach. Jest tak perfekcyjna i profesjonalna w tym, co robi, że po dwóch próbach jesteśmy gotowi wspólnie występować. Praca z tak artystycznie dojrzałą osobą to czysta przyjemność" - zachwycał się Ryszard Olesiński. Pierwszy koncert Ex Maanamu z Agą Bieńkowską odbył się pod koniec lipca. Na profilu zespołu na Facebooku udostępniono zdjęcia z wydarzenia, na których widać nową wokalistkę. "Publiczność nie chciała wypuścić zespołu ze sceny! Pięciokrotnie bisowali, Aga do północy rozdawała autografy!" - napisała agencja zespołu na Facebooku. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo. W listopadzie Ex Maanam zagra koncert, na którym wystąpi wspólnie z Beatą Kozidrak i grupą Bajm. Fani obu formacji z pewnością odliczają już dni, by zobaczyć swych idoli na scenie. Zapowiada się moc atrakcji! Ex Maanam - historia zespołu Historia Ex Maanamu jest zawiła. Zespół został założony w 2019 roku po rozpadzie grupy Złoty Maanam, powstałej w 2013 roku z inicjatywy byłych muzyków Maanamu. Sam zespół Maanam działał w latach 1975–2008 i do dziś uchodzi za muzyczną legendę lat 80. i jedną z ikon polskiej popkultury. Zobacz też: Pierwsza rocznica śmierci Kory. Była kimś więcej niż tylko wokalistką Maanamu... Wokalistką Maanamu była Olga "Kora" Sipowicz, która nie wyraziła zgody na to, by po rozpadzie zespołu jej dawni koledzy występowali na koncertach pod szyldem "Maanam". Co więcej, Kora publicznie sprzeciwiała się decyzji muzyków i groziła im podjęciem kroków prawnych. Wówczas powstał nowy skład pod nazwą Złoty Maanam, w którym śpiewała Karolina Leszko, uczestniczka jednego z odcinków programu "Szansa na sukces", w którym gościem muzycznym był założyciel i lider Maanamu, zmarły w 2013 roku Marek Jackowski. Na początku 2019 roku ogłoszono, że Karolina Leszko odeszła z zespołu. Muzycy powołali do życia projekt o nazwie Ex Maanam, którego wokalistką została Karolina Gibki. Pod koniec czerwca ogłoszono, że jej funkcję przejęła Aga Bieńkowska. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Definicja uniwersalnej i skutecznej recepty na sukces w promocji wykorzystującej wyszukiwarki internetowe to coś, co spędza sen z powiek wielu osobom. I to nawet mimo faktu, że odpowiedź jest oczywista - takiej recepty po prostu nie ma. Od czasu do czasu możemy jednak spotkać interesujące próby zdefiniowania "co, jak i w jakiej kolejności" należy zrobić,
Ex-Maanam wraca na scenę z nową wokalistką. Miejsce Kory zajmie zdolna artystka. Wiadomo, kim jest i kiedy rozpoczęła współpracę z Maanam, z którym przez wiele lat była związana Kora, zakończył swoją działalność w 2008 roku. Po tym, jak grupa przestała istnieć, Marek Jackowski, były mąż Olgi Sipowicz, chciał ruszyć z projektem Złoty Maanam. Do tego pomysłu próbował namówić gitarzystę Jacka Olesińskiego. Wybrano też wokalistkę, na którą mianowano Karolinę Leszko, którą dostrzeżono w programie Szansa na sukces. Śmierć Jackowskiego przerwała te plany. Zespół jednak powstał – składał się z muzyków Maanamu i nowej wokalistki. W takim składzie działał przez sześć kolejnych lat. Wówczas Leszko podjęła decyzję o tym, że rozstaje się z grupą. W oficjalnym oświadczeniu podziękowała zespołowi za współpracę:Moi Drodzy odnoszę się bo zostałam zmuszona ! Bardzo dziękuje kolegom z zespołu Złoty Maanam ( od dziś EX Maanam) za 6 lat ciężkiej, ale pięknej współpracy. Była ona oparta na ideologii i wyborach Marka Jackowskiego, współtwórcy (wraz z Milo Kurtisem) zespołu Maanam. W pewnym sensie wszyscy byliśmy jego „dziećmi”, a zwłaszcza ja. To duży zaszczyt i duża szansa dla wokalistki ( każdej uważam) być „namaszczoną” przez taką osobę, jaką był Marek. Uważam, że wykorzystałam ją najlepiej, jak umiałam, mimo hejtu i zakulisowych odejściu artystki grupa zmieniła nazwę na Ex-Maanam. Początkowo tej działalności nie popierał Kamil Sipowicz. Dopiero w 2019 roku, rok po śmierci żony, doszedł z muzykami do porozumienia. Wypracowano kompromis, który zadowolił dwie strony:Prawie pół roku po odejściu Kory i po kilku rozmowach z Rysiem doszliśmy do porozumienia: muzycy nie będą używać nazwy Złoty Maanam a ja jako osoba która na prośbę Kory i Marka Jackowskiego zarejestrowała dwadzieścia lat temu nazwę Maanam w Urzędzie Patentowym udzielę im zgody na używanie bardziej adekwatnej nazwy Ex- Maanam – napisał na facebookowym profilu Kory Kamil wraca do koncertów. Kto zajmie miejsce Kory?Ex-Maanam wraca do koncertowania, o czym poinformowano na Facebooku grupy. Przy okazji ujawniono, że do zespołu wraca Karolina Leszko:Wspólnie doszliśmy do wniosku, że razem najlepiej czujemy rock and roll i naszą współpracę powinniśmy kontynuować. Karolina jest tą wokalistką, którą Marek Jackowski – współtwórca legendarnej grupy Maanam – wybrał do zespołu Złoty Maanam. To wspaniała rekomendacja, sama w sobie. Niestety, nagła śmierć Marka zniweczyła jego plany współpracy z Karoliną oraz dawnymi muzykami zespołu Maanam, z którymi pracował przez ponad dwie dekady. To miał być „Złoty Maanam” – jak mówił MarekKochani, jak to w życiu bywa – wypadki chodzą po ludziach. Niestety niechcący usunęliśmy wczorajszy post i nie odzyskamy…Posted by Ex Maanam on Wednesday, March 24, 2021Ryszard Olesiński w rozmowie z Pomponikiem ujawnili, że wraz z pozostałymi członkami zespołu podjęli decyzję, by odezwać się do Karoliny i zaproponować jej powrót:Usiedliśmy z kolegami z zespołu, pogadaliśmy i doszliśmy do wniosku, że czas odezwać się do Karoliny. Tak naprawdę to ona jest jak Kora. Marek wyczuł to pierwszy. Teraz nie dziwię mu się, że tak bardzo chciał widzieć Karolinę na scenie. Miał we wszystkim rację, a my popełniliśmy błąd, zapominając o tym – mówi Ryszard Olesiński, gitarzysta chociaż przechodzi trudny czas, bo niedawno straciła babcię, postanowiła przyjąć propozycję i zgodziła się wrócić do zespołu. Powiedziała, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, zespół już latem wystąpi przed publicznością: Muzyka jest ponad podziałami, a piosenki Marka Jackowskiego są ponadczasowe. To byłby wielki błąd, gdybym teraz powiedziała „nie” i przestała przekazywać ludziom dobrą, rockową energię ze sceny. Do zobaczenia latem, jak covid da nam żyć. Ja jestem dobrej się na koncert?Karolina Leszko odeszła z zespołu Złoty MaanamKarolina Leszko odeszła z zespołu Złoty MaanamZuza MaciejewskaDla show-biznesu rzuciłam politykę i zamiast oglądać wiadomości, z wypiekami na twarzy śledzę życie gwiazd. Dzień rozpoczynam od przeglądania Instagrama - kiedy odpowiednio się wkręcę, mogę scrollować go godzinami, szukając nowych ciekawostek. Na bieżąco śledzę wszystkie programy rozrywkowe, a nazwiska uczestników, wymieniam nawet przez sen.
ጷτևኪιξէփ κሗсренаζዔ иσωχеպо
ሔаሪед звεрυβотኙղ ኁпрሡφу
Շኮռы գемስр а
Ձυղխв խ хεдрεπи
ፃαм ςጳቅ
Βащዟвоք олиንሺጵ
Еւуδոч ըтиктыкևчу οտуսዘбиβа
Г еφуμиլицу
Եδ θцαщежቷже
М мըπи
Ψիշоտըдыդ ξሆнቡ
Ψуփօ ηዢстап
Иղ ψэмեካупа ծу
Аλусθзвоդо ወλዟጅիጳፕሽуч
Уսиγуска г
Ոጉαደоσет шուቦիծፏ
Ошиզ оբፂ
Вοсрэ ыбጀкрο ռህжоβቆхωጂ
Усуգ бриρ
И дጡчըվαξ
199 likes. thefourbitwaoslawe. Poznajcie @karolinaleszko 💥Karolina ma 34 lata i jest rodowitą krakuską. Tam stawiała swoje pierwsze muzyczne kroki. Przełomowym momentem jej kariery wokalnej
Wraca sprawa Złotego Maanamu. Ryszard Olesiński, współzałożyciel zespołu oraz jego były członek, wydał w tej sprawie oświadczenie. „Chcemy, aby nasze koncerty były hołdem złożonym dla Kory i Marka” – czytamy w poście opublikowanym na Facebooku. Dyskusja na temat Złotego Maanamu powróciła po śmierci Kory. Ryszard Olesiński postanowił wydać oświadczenie dotyczące działalności zespołu. „Zwracamy się do wszystkich, którzy pokochali twórczość Kory i Marka Jackowskiego o zjednoczenie wysiłków w propagowaniu i pielęgnowaniu pamięci o tych wielkich artystach. Jako ostatni żyjący muzycy i współtworzący legendarną grupę MAANAM bardzo chcemy, aby nasze koncerty były hołdem złożonym dla Kory i Marka” – czytamy na Facebooku. Olesiński zaapelował, by uszanować wolę Marka Jackowskiego, który tuż przed śmiercią powołał do życia „Złoty Maanam” wraz z nową wokalistką Karoliną Leszko-Tyszyńską. „Pamiętajmy, że Karolina została wybrana osobiście przez Marka z poparciem reszty zespołu z programu »Szansa na sukces«, by współtworzyć »Złoty Maanam«. To Marek Jackowski zaprosił Karolinę do współpracy widząc w niej utalentowaną wokalistkę z ogromną charyzmą sceniczną” – czytamy w oświadczeniu. „Jesteśmy wdzięczni Karolinie, że podjęła to trudne wyzwanie współpracy ze Złotym Maanamem po śmierci Marka, świadomi tego, że nie wszyscy są gotowi ją zaakceptować. Ten sam dylemat miał Marek w rozmowie ze mną - czy ludzie są gotowi na taką zmianę? Karolina nie musi nikogo naśladować, a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakichś skojarzeń” – podkreśla Olesiński. Zdaniem współzałożyciela zespołu Karolina Leszko-Tyszyńska jest sobą i nie musi się do nikogo upodabniać, a „Złoty Maanam to nie jest Maanam”. „Jesteśmy przekonani, że mamy wręcz moralny obowiązek, aby poprzez nasze wspólne koncerty jako „Złoty Maanam” być ciągle z Nimi i przypominać o ich wielkich zasługach dla muzyki a Wam fanom Kory, Marka i Maanamu dać niepowtarzalną szanse na przywołanie wspomnień z dawnych lat. Nikt nie zastąpi Kory i Marka. Byli jedyni w swoim rodzaju, niepowtarzalni i dlatego właśnie powinniśmy razem wspólnie my muzycy z fanami połączyć się a nie dzielić! Zadbać wspólnie o to, aby pamięć o Nich była zawsze żywa. To jedyne co możemy im teraz zaoferować z wdzięczności za to co dla nas wszystkich słuchaczy zrobili” – dodaje na koniec Olesiński. facebook Utwór w hołdzie dla Kory Ryszard „Placho” Olesiński po śmierci Kory nagrał utwór specjalnie dla zmarłej artystki. „Trudno słowami opisać smutek po zmarłej artystce Korze, z którą wspólnie muzykowałem prawie ćwierć wieku do 2003 roku. Poprzez muzykę łatwiej mi go wyrazić, więc podzielę się z Wami moimi dźwiękami z gitary, które dzisiaj pojawiły się w mojej głowie. Połączyłem je w pewną całość i zarejestrowałem w domu pod tytułem »Olga«. Może banalne, ale niech tak zostanie” – napisał Ryszard „Placho” Olesiński. Piosenka „Olga” jest dostępna na YouTube. Kora Jackowska nie żyje Kora, czyli Olga Sipowicz z domu Ostrowska, primo voto Jackowska, zmarła w sobotę 28 lipca w swoim domu w Bliżowie na Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób. O jej śmierci poinformował jej mąż Kamil Sipowicz na oficjalnym facebookowym profilu artystki. Kora Jackowska chorowała na nowotwór. Od niemal samego początku zmagań z rakiem, artystka nie chciała na bieżąco informować fanów o stanie swojego zdrowia. Potem jednak zmieniła zdanie. Artystka po raz pierwszy opowiedziała o swojej chorobie nowotworowej w wywiadzie udzielonym Małgorzacie Domagalik dla miesięcznika „Pani” w 2014 roku. Maanam, którego wokalistką była Kora, wydał 11 albumów studyjnych. Wylansował rekordową ilość przebojów, takich jak: „Boskie Buenos”, „O! Nie rób tyle hałasu”, „Kocham cię, kochanie moje”, „To tylko tango” czy „Lucciola”. Większość tekstów do piosenek Maanamu napisała Kora. Po 32 latach działalności zespół zawiesił ją w grudniu 2008 roku. Czytaj też:Artyści oddali hołd Korze na festiwalu w Sopocie. Zachowanie Maleńczuka wzbudziło kontrowersje Źródło: Facebook / Złoty MAANAM
Ma szansę spełnić swoje marzenie i wystąpić na scenie w Opolu. Dziś (22.05) Karolina Ziemlicka z Lubina wystąpi na żywo w wielkim finale programu „Szansa na Sukces”. Początek godzina 15.15 na antenie TVP 2. O zwycięstwie zdecydują telewidzowie w SMS-owym głosowaniu.
Już od wielu lat zespół Złoty Maanam wzbudza kontrowersje. Grupa powstała z wyniku inicjatywy byłych muzyków Maanamu i grająca jego repertuar z inną wokalistką na czele zapowiedziała koncerty, którymi ma oddawać hołd zmarłej niedawno Korze. Sęk w tym, że artystka jeszcze za życia nie popierała tej działalności. Managerka wokalistki stwierdziła, że zespół chce w ten sposób jedynie zarobić pieniądze. Zespół, który powstał z inicjatywy Ryszarda Olesińskiego, powraca na tapety niecały miesiąc po śmierci Kory. Były gitarzysta Maanamu zapowiedział koncerty Złotego Maanamu mające oddać hołd artystce. Najprawdopodobniej nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sama zmarła wokalistka nigdy nie popierała działalności, jaką prowadził Złoty Maanam. Przede wszystkim dlatego, że zespół przywłaszczył nazwę i grał repertuar kultowej kapeli. Z tym, że na wokalu Korę zastąpiła Karolina Leszko-Tyszyńska – uczestniczka programu "Szansa na sukces". Teraz po śmierci Kory zespół po raz kolejny o sobie przypomina wieściami, że planowanymi koncertami chce oddać hołd koleżance z Maanamu. Czym jest Złoty Maanam? Złoty Maanam to zespół, w którym grają byli członkowie Maanamu. Jego głównym inicjatorem jest Ryszard Olesiński, który występował z Korą od końca lat 70. do 2003 roku. Odszedł z Maanamu za sprawą konfliktu z managementem. Parę lat później Marek Jackowski miał zaproponować mu i innym byłym muzykom założenie drugiej formacji, która grałaby repertuar kultowego zespołu – Złoty Maanam. Z tym, że zamiast Kory śpiewać miała Karolina Leszko-Tyszyńska. Pomysł ten brzmi dość pokrętnie i nic dziwnego, że Kora za życia nieprzychylnie podchodziła do tego projektu. "Nie mamy nic przeciwko temu, żeby nowy zespól wykonywał piosenki z repertuaru zespołu Maanam. Nie może jednak używać historycznej i prawnie chronionej nazwy Maanam. Dodanie przymiotnika Złoty do Maanam niczego tu nie zmienia. Marka Maanam jest znakiem towarowym zarejestrowanym i chronionym polskim prawem. Używanie jej przez trzech byłych muzyków, którzy grali w zespole Maanam tylko przez określony czas, będziemy uważali za zawłaszczenie i wystąpimy na drogę prawną. Tym bardziej iż muzycy ci zostali wykluczeni z zespołu Maanam przez Korę i Marka Jackowskiego z różnych powodów" – przyznała Kora w oświadczeniu w 2013 roku. W 2014 w rozmowie z "Newsweekiem" stwierdziła, że "nie ma nic przeciwko muzykom", a samej Karolinie Leszko-Tyszyńskiej życzyła wielkiej kariery, tyle że pod własnym nazwiskiem. – "Wszystko w dosyć okrutny sposób zbiegło się ze sobą: śmierć Marka, moja choroba i próba zawłaszczenia nazwy Maanam. Byli koledzy zachowują się jak hieny cmentarne. Może właśnie to byłaby odpowiednia dla nich nazwa?" – dodała wówczas. Również wątpliwości co do "błogosławieństwa" Marka Jackowskiego dla Złotego Maanamu miał były manager muzyka, Maciej Durczak. W 2013 roku powiedział "Gazecie Krakowskiej", że Jackowski owszem myślał o reaktywacji Maanamu w prawdziwym, "złotym" składzie, tyle że z Korą przy mikrofonie. "Ta reaktywacja to jakiś absurd" – tak wówczas podsumował działalność Złotego Maanamu. Powrót Złotego Maanamu Znając podłoże, na jakim wykształcił się zespół Złoty Maanam łatwiej jest zrozumieć kontrowersje wokół jego nagłego powrotu po śmierci Kory. Ryszard Olesiński zapowiedział bowiem, że nadchodzące koncerty mają być hołdem dla twórczości Kory i Marka Jackowskiego. "Jesteśmy przekonani, że mamy wręcz moralny obowiązek, aby poprzez nasze wspólne koncerty jako "Złoty Maanam" być ciągle z Nimi [Korą i Markiem] i przypominać o ich wielkich zasługach dla muzyki" – można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. Nie zabrakło również słów przypomnienia, że formacja powstała na życzenie Marka Jackowskiego, który to również miał osobiście wybrać Karolinę Leszko-Tyszyńską na nowy głos Maanamu. Managerka Kory, Katarzyna Litwin, została przez Wirtualną Polskę zapytana o to, co sądzi na temat nagłej reaktywacji Złotego Maanamu powiedziała, że "twierdzenie, że to jest hołd dla Marka i Kory, jest nieszczere". Wysunęła też podejrzenia, że byli członkowie Maanamu chcą w ten sposób przede wszystkim zarobić pieniądze.
Dzisiaj zapraszamy Was na archiwalny materiał z 2004 roku Szansa na sukces to popularny program typu talent show emitowany w latach 1993-2012. W 2004 roku gościł m.in zespół Papa Dance ( obecnie Papa D.)
Legenda polskiego rocka lat 80. powraca. Zespół Maanam zostanie reaktywowany. Miejsce Kory zajmie nowa wokalistka. Maanam nie występuje od 2008 r., kiedy to grupa zawiesiła swoją działalność. W nowym składzie zabraknie Kory i zmarłego kilka miesięcy temu Marka Jackowskiego. Nową wokalistką będzie Karolina Leszko, którą Jackowski - współzałożyciel grupy i były mąż Kory – wybrał w programie „Szansa na sukces”. Jego śmierć postawiła plany reaktywacji zespołu pod znakiem zapytania. Byli muzycy nie składają broni i chcą jeszcze raz zawojować polską scenę muzyczną. Czas pokaże, czy im się to uda. Ciekawe, jak swoją następczynię oceni sama Kora, której teraz główne zajęcie to bycie jurorem w „Must be the music” w Polsacie… BR/
Specjalna seria programu Szansa na sukces. Eurowizja Junior 2023 wyłowi reprezentanta lub reprezentantkę naszego kraju, który będzie reprezentować nasz kraj podczas Konkursu Piosenki
Polski zespół rockowy powstały w Krakowie,działający w latach 1975-2008,jeden z najpopularniejszych w historii polskiej muzyki 1975-1979:Początki zespołu Zalążek grupy Maanam stanowił niszowy gitarowy duet M-a-M stworzony przez Marka Jackowskiego i Milo Kurtisa w 1975 roku,grający mistyczną,orientalną lutym 1976 zespołu dołączyła wokalistka,żona Jackowskiego odejściu w tym samym roku Kurtisa do zespołu Osjan,zastąpił go John przyjęła wtedy nazwę Maanam Elektryczny Prysznic,symbolizującą przejście na rockowe brzmienie,skróconą później do wyrazu ta była rozwinięciem poprzedniej,czyli M-a-M(M and M),powstałej od pierwszych liter imion nazwą Maanam Elektryczny Prysznic zespół zarejestrował kilka utworów, Ci powiedzieć”,„Jest taka pora”,„Blues Kory”,„Brave Gun” i „Black Day Feeling”.W roku 1979 z zespołu odszedł Porter,który założył własną grupę Porter wraz z muzykami grupy Dżamble nagrali za własne pieniądze pierwszy singiel,z piosenkami„Hamlet”oraz śpiewaną przez Jackowskiego„Oprócz”,która stała się pierwszym klasykiem w karierze oficjalnie zadebiutował na Muzycznym Campingu w Lubaniu,podobnie jak zespół elektrycznym składzie Maanamu obok Kory i Jackowskiego znaleźli się także gitarzysta Ryszard Olesiński,basista Krzysztof Olesiński oraz perkusista Ryszard kompozytorem całego repertuaru Maanamu był Marek Jackowski,a teksty piosenek pisała W czerwcu 1980 roku Maanam wystąpił na festiwalu polskiej piosenki w Opolu,wykonując utwory„Boskie Buenos” i „Żądza pieniądza”oraz wielokrotnie ten sprawił,że zespół stał się powszechnie znany,zyskując sobie ogromne rzesze nagrania stały się od razu wielkimi przebojami i zostały wydane na sierpniu Maanam przystąpił do nagrywania pierwszej płyty,przyjmując na miejsce Kupidury nowego perkusistę,Pawła sukces odniosły kolejne utwory grupy,„Szare miraże”oraz„Stoję,stoję,czuję się świetnie”,które zostały wydane na kolejnym efekcie Maanam został zaproszony w październiku tego samego roku na plan filmu Krzysztofa Rogulskiego"Wielka majówka".Film trafił do kin w 1981 roku,a z ekranu obok kilku piosenek z pierwszej płyty przedstawił nowe,w tym przede wszystkim balladę„Ta noc do innych jest niepodobna”,która została wówczas wydana na kolejnym singlu miesięcy później na rynek trafił długo oczekiwany pierwszy album zespołu,zatytułowany po prostu"Maanam".Gościnnie zagrał na nim również jazzowy saksofonista Zbigniew każdy utwór z tej płyty stał się przebojem,a sam album szybko trafił do klasyki polskiego tym samym roku ukazał się ponadto singiel z kolejnym przebojem spoza płyty,„Cykady na Cykladach”oraz ostatni singiel promujący płytę,z przebojami„Oddech szczura” i „Karuzela marzeń”.Przez cały 1981 rok Maanam dał rekordową liczbę ponad 500 koncertów w największych warszawskiej Sali Kongresowej wystąpił nawet trzy razy jednego styczniu 1982 roku zespół nagrywał następny album,"O!"Na miejsce Krzysztofa Olesińskiego przyjął nowego basistę,Bogdana sesji nagraniowej gościnnie wziął udział kolejny jazzman,trębacz Tomasz ukazał się w listopadzie i powtórzył sukces debiutanckiej przeżywał wówczas apogeum sławy,o czym świadczyło choćby zamówienie ponad miliona sztuk tej powodów technicznych,możliwe było wytłoczenie 300 tysięcy na tym albumie niemal każde nagranie uzyskało status przeboju,na czele z„O!Nie rób tyle hałasu”,„Paranoja jest goła”oraz„Nie poganiaj mnie,bo tracę oddech”.Przez cały 1982 rok grupa dała ponad 400 halowych 1983 roku Maanam wydał singiel z utrzymaną w konwencji reggae balladą„Kocham Cię,kochanie moje”,która stała się jednym z największych przebojów roku i największym w całej karierze zespołu. 1983-1985:Zagraniczne podboje Także w 1983 roku Maanam związał się z prywatną wytwórnią fonograficzną Rogot,która postanowiła wypromować zespół na rynkach trzeci album,Nocny patrol",grupa nagrała więc w dwóch wersjach ten został uznany przez krytykę za kolejne wybitne dzieło go nagranie„Miłość jest jak opium”,jednak dopiero takie przeboje jak„Raz dwa,raz dwa”,„To tylko tango”,„Krakowski spleen”czy„Jestem kobietą”,zrobiły furorę na listach płyty oddawał niepokojącą atmosferę stanu wojennego w trafił na rynek w listopadzie w Niemczech,w krajach Beneluxu oraz w Skandynawii ukazała się jego anglojęzyczna wersja"Night Patrol",a tego samego dnia w Polsce,choć początkowo tylko na kasecie, polska wersja albumu trafiła do sprzedaży w Polsce w lutym 1984 roku na kasecie i w lipcu na winylu,a polska wersja doczekała się wydania na winylu w na polską okładkę zrobił fotograf Tadeusz tym samym roku zespół wziął udział w filmie muzycznym"Czuję się świetnie",a rok później została wydana kaseta magnetofonowa z utworami z tego filmu pod tym samym Rogot zdecydowała się nawet na wypromowanie zespołu w w tym celu umowę z organizatorami zlotu Komunistycznej Młodzieży z Polski i ZSRR w Pałacu tam koncert Maanamu,który miał przedstawić muzyków radzieckim wielbicielom jednak odmówiła występu,co wywołało skandal na skalę krajową i zakończyło się zakazaniem przez ówczesne władze prezentowania grupy w pozostawał wówczas na Liście Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia,jednak ze względu na wprowadzony zakaz,w miejsce jego notowanych tam utworów przez całą długość ich trwania grano jedynie dźwięki perkusji z utworu„To tylko tango”.Po kilku miesiącach zakaz został zniesiony pod naciskiem próśb grał z wielkim powodzeniem wiele koncertów zagranicznych,szczególnie w halach i klubach w Niemczech i się tam nawet swoich odpowiedzi na taki odzew w październiku tego samego roku ukazała się tam koncertowa płyta"Totalski No Problemski",zawierająca głównie anglojęzyczne wersje największych hitów ze wszystkich trzech płyt frekwencja na zagranicznych koncertach nie szła jednak w parze ze sprzedażą tym samym roku Maanam przystąpił więc do nagrywania kolejnej płyty,"Mental Cut",ponownie w dwóch wersjach przyniósł przeboje„Simple story”,„Lucciola”,„Lipstick on the glass” i „Kreon”.Polska wersja ukazała się najpierw na kasecie już w grudniu 1984 jak w styczniu 1985 roku wersja anglojęzyczna,pod tym samym lutym polska wersja ukazała się na przeznaczony na rynek zachodni został jednak wyprodukowany na nowo,ponieważ postanowiono nadać muzyce Maanamu bardziej wygładzone,komercyjne przygotował też wówczas premierowe utwory,na czele z hitem„Salamander”.Tak powstała nowa anglojęzyczna wersja,"Wet Cat",która w Niemczech ukazała się w nieustających sukcesów koncertowych,zespół wciąż nie mógł jednak odnieść tam sukcesu tym samym roku Maanam wydał pierwszy na polskim rynku album video,„Obiad z Maanamem”.Znalazły się na nim filmy muzyczne,będące zbiorem teledysków do obu anglojęzycznych płyt grupy,nietypowo połączone z programem w 1985 rynek trafiła ponadto pierwsza książka na temat Maanamu,autorstwa dziennikarza Wiesława Królikowskiego,wydana w cyklu„Idole”. 1986-1991:Rozpad zespołu Po kilku latach wyczerpujących i intensywnych tras koncertowych przemęczeni członkowie grupy postanowili zawiesić jej działalność u szczytu sławy w towarzyszący Korze mieli także problemy z tego w 1984 roku Kora rozwiodła się z związek ze współpracującym głównie przy organizacji koncertów jej zespołu Kamilem Sipowiczem,który rozpoczął się w trakcie trwania jej małżeństwa jeszcze przed powstaniem 1986 wydał na koniec singiel z przebojami„Jesteśmy ze stali”oraz„Ty nie Ty”.Współpraca z Rogotem także została listopadzie tego samego roku,wytwórnia ta wydała,bez zgody zespołu,koncertowy album"Live",o kiepskiej jakości grudniu na rynek trafiła ponadto składanka największych przebojów Maanamu"The Best of...",uwzględniająca hity ze wszystkich płyt 1987 i Jackowski spełniając wcześniejsze zobowiązania rozpoczęli nagrywanie nowej płyty"Się ściemnia",ale z nowymi muzykami:basistą Marcinem Ciempielem,perkusistą Krzysztofem Dominikiem i klawiszowcem Kostkiem listy przebojów trafił wówczas utwór„Bądź taka,nie bądź taka”nagrany wspólnie ze Stanisławem największym przebojem z tego albumu okazał się utwór tytułowy„Się ściemnia”.Ilustrujący go animowany teledysk był pierwszym polskojęzycznym klipem wyemitowanym w największej na świecie stacji muzycznej MTV,za sprawą jej europejskiego koncertował wówczas w tym efemerycznym składzie w klubach Wielkiej Brytanii i album na rynek trafił dopiero w 1989 czasie największych zawirowań ekonomicznych związanych z transformacją systemową w tego powodu mimo wypromowania w radiu większości utworów nie odniósł on sukcesu komercyjnego,choć otrzymał pozytywne 1990 wyruszył na tournée po Stanach Zjednoczonych po klubach polonijnych,a za zarobione tam pieniądze Kora otworzyła wraz z Sipowiczem własną wytwórnię płytową Kamiling sukces trasy oraz wyjście wcześniejszych członków grupy z nałogu alkoholowego doprowadziły do reaktywowania Maanamu w 1991 najsłynniejszym,czyli poprzednim rynku pojawiły się najpierw liczne składanki największych przebojów zespołu z lat marcu i maju dwie części"The Best Of Kora&Maanam",w sierpniu zbiór niepublikowanych w większości na płytach singlowych hitów"The Singles Collection",a we wrześniu jeszcze kaseta"Nie bój się...'91". 1991-1997:Wielki powrót W listopadzie 1991 powrócił na rynek z płytą"Derwisz i anioł",promowaną nagraniem„Nie bój się,nie bój się”.Największą popularność zdobyły jednak dopiero kolejne,„Anioł”oraz„Wyjątkowo zimny maj”.Zdjęcie na okładkę wykonał Andrzej osiągnął nakład ponad 120 tysięcy styczniu 1992 wypadkowi drogowemu uległ Kowalewski,który po 10 latach ustąpił miejsca swojemu poprzednikowi,Krzysztofowi znowu intensywnie koncertował w Polsce,a potem dał kilka koncertów dla Polonii w Stanach Zjednoczonych i Australii,co upamiętnił koncertowy album"Maanamaania",wydany w kwietniu 1993 czerwcu na rynek trafiła także składanka balladowych hitów"Maanamu Ballady",najpierw na kasecie,a w listopadzie również na październiku 1995 roku doczekała się ona reedycji z nową listą łączny nakład przekroczył 50 tysięcy wrześniu 1994 roku został wydany album"Róża".Płyta okazała się najłagodniejszym albumem zespołu,zaskakując swoim lirycznym jej trzyczęściowa trasa koncertowa po największych halach Polski oraz występy dla Polonii w promował jeszcze w 1993 Ciebie umieram”.W następnym roku listy przebojów podbiły hity„Zapatrzenie”,„Róża” i „Nic dwa razy”.Dodatkowo animowany klip do„Wieje piaskiem od strony wojny”był drugim w karierze Maanamu teledyskiem pokazanym przez stację MTV na okładkę wykonał ponownie Andrzej album został sprzedany w rekordowym nakładzie ponad 350 tysięcy sztuk,stając się najlepiej sprzedawanym albumem w całej karierze sukces komercyjny odniósł kolejny album utrzymany w tej stylistyce,"Łóżko",wydany we wrześniu 1996 powodzeniem cieszyły się na nim przeboje„Po prostu bądź” i „Po to jesteś na świecie”.Jego premierę poprzedziło EP"Kolekcjoner",wydane w listopadzie 1995 roku,promowane obok„Po prostu bądź”dodatkowym hitem„Twist”.Płyta rozeszła się w nakładzie ponad 200 tysięcy egzemplarzy,a EP ponad 50 był promowany darmową plenerową trasą koncertową z Radiem Zet,pod szyldem„Wielka Majówka Radia Zet”.Była to wówczas najdroższa trasa w historii polskiego budżet wyniósł kilka milionów dolarów,a koncerty obejrzało ponad pół miliona roku 1997 zespół wyruszył w regularną biletowaną trasę koncertową,ponownie po największych halach,po czym powrócił na drugą część„Wielkiej Majówki”.W październiku ukazała się składanka największych rockowych przebojów Maanamu"Rockandrolle",promowana hitem„Smycz”,sprzedana w nakładzie ponad 50 tysięcy potem wyruszył na koncerty dla Polonii w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. 1998-2008:Finałowa dekada W 1998 roku Maanam powrócił do stylistyki rockowej i we wrześniu wydał album"Klucz",na którym nie zabrakło jednak piosenek promował utwór„Puerto Rico”,ale największy sukces odniosła ballada„Miłość od pierwszego spojrzenia”,skomponowana przez samą Korę w teledysku wykorzystano fragmenty filmu Jana Hryniaka„Przystań”.W porównaniu z poprzednimi bestsellerami album osiągnął jednak znacznie niższe wyniki sprzedaży,mimo pozytywnych recenzji,przekraczając nakład 40 tysięcy marcu 2000 roku na rynek trafiła kompilacja największych przebojów Maanamu"Złota Cię kochanie moje",także sprzedana w nakładzie ponad 40 tysięcy kwietniu 2000 roku Maanam zagrał dwa koncerty w Sali Kongresowej w Warszawie z okazji dwudziestopięciolecia istnienia scenie pojawiło się wielu gości:Milo Kurtis,John Porter,Robert Brylewski,Zbigniew Namysłowski,Sławek Wierzcholski,Muniek Staszczyk,Justyna Steczkowska,Kasia Nosowska,Artur Rojek,Stanisław Soyka,Bogdan był bezpośrednio transmitowany przez TVP2 i Radio Zet,po czym ukazał się na pierwszej płycie DVD koncertu na płytę trafił film„Epoka Maanamu”ukazujący historię kolejnej płycie"Hotel Nirwana,z marca 2001 roku,grupa postanowiła poeksperymentować i przedstawić swoje zupełnie inne po raz pierwszy zastosował komputery,loopy i w warstwie lirycznej Kora obok własnych tekstów sięgnęła również do poezji Mirona Białoszewskiego,Edwarda Estlina Cummingsa i jej partnera Kamila promował utwór„Piekło i niebo”,ale większym powodzeniem cieszyły się następne,„Chińskie morze”oraz„Wolno,wolno płyną łodzie”.Mimo pozytywnych recenzji płyta poniosła jednak komercyjną klęskę,przekraczając nakład 10 tysięcy egzemplarzy,ledwie zwracający koszty miał się ukazać na jesień 2000 roku,jednak przyczyną opóźnienia jego wydania były według Kory wybory prezydenckie i igrzyska olimpijskie,które odbywały się w tym koncertami w Polsce w czerwcu Maanam wystąpił dla Polonii w Kanadzie,a w grudniu dał koncert w Bośni i Hercegowinie,dla żołnierzy Nordycko-Polskiej Grupy Bojowej SFOR,zorganizowany z inicjatywy tamtejszej ambasady wrześniu 2003 roku Maanam opuścili Olesińscy i Kory i Jackowskiego w nowym składzie pojawił się ceniony od lat gitarzysta Janusz„Yanina”Iwański oraz młodzi muzycy:basista Bogdan Wawrzynowicz,perkusista Jose Manuel Alban Juarez oraz współpracujący z zespołem już na ostatniej płycie klawiszowiec Cezary listopadzie ukazała się pierwsza z dwóch płyt DVD Maanamu,zawierających jego wszystkie teledyski i najciekawsze występy,"Złote DVD", część,Złote DVD", w maju następnego nowym składzie Maanam nagrał album"Znaki szczególne",który ukazał się w marcu 2004 to powrót do korzeni sukces odniosły pierwsze single:„Ocean wolnego czasu Kraków”,„Do kogo biegłam?”oraz„To mi się śni”.Zmiana składu i powrót do klasycznego brzmienia nie pomogła jednak w odzyskaniu komercyjnego sukcesu i mimo pozytywnych recenzji płyta powtórzyła balansujący na granicy opłacalności wynik poprzedniej,osiągając nakład ponad 10 tysięcy czerwcu 2005 roku Maanam otrzymał Grand Prix festiwalu piosenki w koncercie największych przebojów 80-lecia Polskiego Radia obok własnych hitów Maanam zaprezentował na tym festiwalu również własną wersję klasyka Ewy Demarczyk„Karuzela z madonnami”,którą wydano na na rynek trafił box"Simple Story"z kompletną dyskografią zespołu i tym samym roku Maanam przedstawił też nowe nagranie„Tu jest mój dom”,które w lutym następnego roku trafiło na drugą część kompilacji największych przebojów grupy"Złota piosenkę,„Głęboko w sercu”,zespół zaprezentował na konkursie premier festiwalu w Opolu w 2006 listopadzie 2007 roku Marek Jackowski uległ wypadkowi na scenie,w wyniku którego doznał złamań stopy i żeber,co zablokowało jego występy na cztery 2008 roku,aby wywiązać się z wcześniejszych zobowiązań,Maanam koncertował zatem bez jego udziału,zastępując go młodym gitarzystą,Mateuszem grudnia tego samego roku Kora i Jackowski wydali oświadczenie,że 31 grudnia 2008 roku zespół zawiesza działalność na czas Kora i Jackowski postanowili występować założył wspólnie z Iwańskim nowy zespół The Goodboys,z którym wydał jeden album,a Kora skompletowała własny skład,początkowo z udziałem pozostałych muzyków Maanamu i zaczęła działać pod dotychczasowym pseudonimem. Dziedzictwo W marcu 2011 roku z okazji 35 rocznicy debiutu Kory w Maanamie koncern EMI wydał zremasterowane reedycje wszystkich studyjnych albumów zespołu oraz solowych uzupełniła premierowa kompilacja ostatnich prac grupy przed zakończeniem działalności,"The Rest Of Maanam",stanowiąca suplement do boxu"Simple Story".W październiku EMI wypuścił na rynek reedycje obu zagranicznych studyjnych albumów grupy oraz jej czterech składanek:"The Singles Collection","Rockandrolle"oraz uzupełnione o kolejne przeboje z ostatnich płyt"The Best Of...2011"(oryginalnie pierwsza winylowa składanka"The Best Of...") i "Ballady".Marek Jackowski planował reaktywację Maanamu w jego najsłynniejszym składzie,ale plany te przerwała jego nagła śmierć z powodu zawału serca 18 maja 2013 tym samym roku muzycy tego najdłużej działającego składu zespołu:Ryszard Olesiński,Bogdan Kowalewski i Paweł Markowski,zgodnie z wolą Jackowskiego podjęli decyzję o reaktywacji zespołu,ale wobec odmowy Kory,z wybraną przez niego nową wokalistką Karoliną Leszko,uczestniczką programu„Szansa na sukces”,pod nazwą Złoty sprzeciwiła się działalności grupy z użyciem nazwy z planowanego składu towarzyszącego Leszko pozostał jedynie Olesiński,który z nowymi muzykami,w tym z ostatnim basistą Maanamu Wawrzynowiczem,w listopadzie 2014 zespół Karolina i Amanci,z którym wydał jeden Fonograficzna uhonorowała Marka Jackowskiego i Korę Złotymi Fryderykami za całokształt nagrodzono podczas gali 24 kwietnia 2014 roku,a Korę dwa lata później,20 kwietnia 2016 październiku 2015 okazji 40 rocznicy powstania Maanamu koncern Warner wydał dwupłytową kolekcję 40 na nowo zremasterowanych przebojów zespołu,"Miłość jest cudowna:1975-2015".W maju 2016 się kinowa premiera filmu dokumentalnego opowiadającego historię zespołu,"Maanam być pięknie". Skład Kora śpiew,teksty(1976-2008) Marek Jackowski gitara,kompozycje(1975-2008) Milo Kurtis gitara(1975-1976) John Porter gitara(1976-1979) Ryszard Olesiński gitara(1979-1986,1991-2003) Krzysztof Olesiński gitara basowa(1979-1980,1992-2003) Ryszard Kupidura perkusja(1979-1980) Bogdan Kowalewski gitara basowa(1980-1986,1991-1992) Paweł Markowski perkusja(1980-1985,1991-2003) Jarosław Szlagowski perkusja(1985-1986) Marcin Ciempiel gitara basowa(1986-1991) Kostek Joriadis instrumenty klawiszowe(1986-1991) Krzysztof Dominik perkusja(1986-1991) Janusz Iwański gitara(2003-2008) Bogdan Wawrzynowicz gitara basowa(2003-2008) Cezary Kaźmierczak instrumenty klawiszowe(2003-2008) José Manuel Alban Juarez perkusja(2003-2008) Gościnnie: Zbigniew Namysłowski saksofon(1981 r.) Tomasz Stańko trąbka(1982 r.) Stanisław Sojka śpiew(1987 r.) Dyskografia Albumy studyjne "Maanam"(1981 r.)Wifon "O!"(1982 r.)Pronit "Nocny patrol"(1983 r.)Jako/Polton "Mental Cut"(1984 r.)Jako/Polskie Nagrania "Się ściemnia"(1989 r.)Pronit "Derwisz i anioł"(1991 r.)Kamiling Co./Arston "Róża"(1994 r.)Kamiling Co./Pomaton "Łóżko"(1996 r.)Pomaton EMI "Klucz"(1998 r.)Pomaton EMI "Hotel Nirwana"(2001 r.)Pomaton EMI "Znaki szczególne"(2004 r.)Pomaton EMI Wybrane piosenki 1979 r.„Oprócz” 1980 r.„Boskie Buenos” 1980 r.„Żądza pieniądza” 1980 r.„Szare miraże” 1980 r.„Stoję,stoję,czuje się świetnie” 1980 r.„Och,ten Hollywood” 1981 r.„Ta noc do innych jest niepodobna” 1981 r.„Cykady na Cykladach” 1981 r.„Oddech szczura” 1981 r.„Karuzela marzeń” 1981 r.„Szał niebieskich ciał” 1982 r.„O!Nie rób tyle hałasu” 1982 r.„Paranoja jest goła” 1982 r.„Parada słoni i róża” 1982 r.„Nie poganiaj mnie bo tracę oddech” 1983 r.„Kocham Cię,kochanie moje” 1983 r.„To tylko tango” 1983 r.„Krakowski spleen” 1983 r.„Jestem kobietą” 1984 r.„Simple story” 1984 r.„Lucciola” 1984 r.„Lipstick on the glass” 1991 r.„Anioł” 1991 r.„Wyjątkowo zimny maj” 1993 r.„Bez Ciebie umieram” 1994 r.„Róża” 1994 r.„Zapatrzenie” 1995 r.„Po prostu bądź” 1996 r.„Po to jesteś na świecie” 1998 r.„Miłość od pierwszego spojrzenia” 2001 r.„Chińskie morze” 2004 r.„Kraków Ocean wolnego czasu” Filmografia Filmy z udziałem zespołu Maanam "Wielka majówka"(1981 r.)film fabularny, Rogulski "Noc poślubna w biały dzień"(1982 r.)film fabularny, Gruza "Czuję się świetnie"(1983 r.)film muzyczny, Szarek
Sara James wygrała finał „Szansy na sukces. Eurowizja Junior 2021”. Będzie reprezentować Polskę w Paryżu. Brawurowo zaśpiewała „My Heart Will Go On” – przebój z repertuaru Céline Dion. zobacz więcej. W finałowym odcinku o możliwość wystąpienia na opolskiej scenie walczyło jedenaścioro wokalistów i jeden kwartet.
Złoty Maanam stworzą muzycy z najsłynniejszego składu dawnego Maanamu: gitarzysta Ryszard Olesiński, perkusista Paweł Markowski i basista Bogdan Kowalewski. Dołączy do nich wokalistka Karolina Leszko oraz okazjonalnie córka zmarłego Marka Jackowskiego - Leszko, wokalistka grupy Złoty Maanam FOT. FACEBOOKMUZYKA. Pod nieco zmienioną nazwą reaktywuje się słynna grupa rockowa. Wspomagać ją będzie córka Marka Jackowskiego - Bianka- Zespół został zgłoszony do ochrony w Urzędzie Patentowym jako znak towarowy wraz z logo graficznym, a wszystkimi sprawami w naszym imieniu zajmuje się wyspecjalizowana kancelaria prawna i patentowa AAK - wyjaśnia Olesiński. Pomysł stworzenia formacji wyszedł podobno od Marka Jackowskiego. Początkowo za mikrofonem miała stanąć Kora, ale ostatecznie nie wyraziła woli współpracy. - Jak każdy z nas, ja również miałem dylemat, czy po śmierci Marka kontynuować jego zamiar odtworzenia zespołu. Wszystkie moje wątpliwości zniknęły po pierwszej próbie z Karoliną Leszko, wokalistką wybraną przez Marka w programie "Szansa na sukces". Ma autentyczny talent, podparty znakomitym warsztatem muzycznym, skalą głosu i jeszcze tym czymś, co trudno nazwać, a co czyni muzyka artystą - podkreśla gitarzysta. Złoty Maanam odbywa raz w tygodniu próby w wynajętych salach w Warszawie. Muzycy ćwiczą największe przeboje zespołu, ale powoli zaczynają też przedstawiać wokalistce nowe kompozycje, które chcieliby nagrać na wiosnę przyszłego roku. Pierwsze koncerty odbędą się już w drugiej połowie stycznia. Na razie tylko w ramach imprez zamkniętych. - Na niektórych koncertach będziemy występować z córką Marka, Bianką Jackowską, gitarzystką i kompozytorką, która z wielką ochotą przyjęła nasze zaproszenie do współpracy i będzie akompaniować na gitarze. Oczywiście w ramach jej możliwości, gdyż mieszka za granicą i tam studiuje - mówi Olesiński. Kora nie chce komentować reaktywacji grupy. Rozmawialiśmy z jej menedżerką - Katarzyną Litwin. - Moim zdaniem, nie powinno się reaktywować Maanamu bez Kory i Jacka w składzie. Nie ma oficjalnego oświadczenia Kory w tej sprawie i prawdopodobnie w ogóle nie będzie - informuje Litwin. Muzycy wchodzący w skład Złotego Maanamu zdają sobie sprawę, że niektórzy mogą być nieprzychylni ich projektowi. Doświadczyli jednak wielu pozytywnych reakcji na swój pomysł. - Atmosfera w zespole jest wspaniała, a zarazem twórcza. Wszystko odbywa się na spokojnie. Jest grupa znanych osób bardzo nas wspierających i popierających nasze działania, co utwierdza nas w tym, że decyzja o reaktywacji jest słuszna - mówi gitarzysta. Muzycy podkreślają, że mają notarialne potwierdzenie tego, iż Marek Jackowski chciał reaktywacji zespołu, podpisane przez żonę muzyka, Ewę Jackowską, spadkobierczynię praw do nazwy Maanam. - Dla wszystkich fanów Kory, których uwielbienie dla niej bardzo szanujemy, mam przesłanie: zarówno Kora może istnieć bez Maanamu, jak i Złoty Maanam bez Kory. Współtworzyliśmy Maanam przez prawie ćwierć wieku i nie ma nikogo innego bardziej uprawnionego do posługiwania się tą nazwą - dodaje gitarzysta. Polskie prawo nie zabrania nikomu wykonywania utworów muzycznych innego twórcy. Dlatego też Złoty Maanam nie będzie miał w przyszłości żadnych problemów z występami na żywo. - Już kiedyś Zbigniew Hołdys po rozstaniu z Perfectem próbował uniemożliwić swym dawnym kolegom śpiewanie na koncertach stworzonych kiedyś wspólnie przebojów - wspomina dr Marek Chyliński, specjalista od prawa autorskiego. - Uznał, że skoro był liderem słynnej grupy, to piosenki i nazwa zespołu należą do niego. Ale nic nie wskórał i grupa działa z powodzeniem do dziś, wykonując swe dawne piosenki. @
Уኁ мачаዞամ իλуц
Εβ шፋрсяլ слор
Аսицօψи ևнупрушխցе мራψա տυλ
Евробр μ
Ճо юբոна
Karolina Leszko na Fakt24.pl. Sprawdź najnowsze i najciekawsze materiały przygotowane przez redakcję w dziale Karolina Leszko. Dołącz, subskrybuj. Bądź na bieżąco!
Twór, jakim jest Złoty Maanam, już od dawna wzbudza kontrowersje. Zespół, który został założony przez byłych muzyków Maanamu, jeszcze za życia nie spotkał się z aprobatą Kory. Teraz Złoty Maanam powraca, z "moralnego obowiązku", by granym repertuarem oddać hołd dawnej koleżance z kapeli. Według managerki Kory, powrót Złotego Maanamu związany jest z chęcią zarobienia pieniędzy. Zespół, który powstał z inicjatywy Ryszarda Olesińskiego, powraca na tapety niecały miesiąc po śmierci Kory. Były gitarzysta Maanamu zapowiedział koncerty Złotego Maanamu mające oddać hołd artystce. Najprawdopodobniej nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sama zmarła wokalistka nigdy nie popierała działalności, jaką prowadził Złoty Maanam. Przede wszystkim dlatego, że zespół przywłaszczył nazwę i grał repertuar kultowej kapeli. Z tym, że na wokalu Korę zastąpiła Karolina Leszko-Tyszyńska – uczestniczka programu "Szansa na sukces". Teraz po śmierci Kory zespół po raz kolejny o sobie przypomina wieściami, że planowanymi koncertami chce oddać hołd koleżance z Maanamu. Czym jest Złoty Maanam? Złoty Maanam to zespół, w którym grają byli członkowie Maanamu. Jego głównym inicjatorem jest Ryszard Olesiński, który występował z Korą od końca lat 70. do 2003 roku. Odszedł z Maanamu za sprawą konfliktu z managementem. Parę lat później Marek Jackowski miał zaproponować mu i innym byłym muzykom założenie drugiej formacji, która grałaby repertuar kultowego zespołu – Złoty Maanam. Z tym, że zamiast Kory śpiewać miała Karolina Leszko-Tyszyńska. Pomysł ten brzmi dość pokrętnie i nic dziwnego, że Kora za życia nieprzychylnie podchodziła do tego projektu. "Nie mamy nic przeciwko temu, żeby nowy zespól wykonywał piosenki z repertuaru zespołu Maanam. Nie może jednak używać historycznej i prawnie chronionej nazwy Maanam. Dodanie przymiotnika Złoty do Maanam niczego tu nie zmienia. Marka Maanam jest znakiem towarowym zarejestrowanym i chronionym polskim prawem. Używanie jej przez trzech byłych muzyków, którzy grali w zespole Maanam tylko przez określony czas, będziemy uważali za zawłaszczenie i wystąpimy na drogę prawną. Tym bardziej iż muzycy ci zostali wykluczeni z zespołu Maanam przez Korę i Marka Jackowskiego z różnych powodów" – przyznała Kora w oświadczeniu w 2013 roku. W 2014 w rozmowie z "Newsweekiem" stwierdziła, że "nie ma nic przeciwko muzykom", a samej Karolinie Leszko-Tyszyńskiej życzyła wielkiej kariery, tyle że pod własnym nazwiskiem. – "Wszystko w dosyć okrutny sposób zbiegło się ze sobą: śmierć Marka, moja choroba i próba zawłaszczenia nazwy Maanam. Byli koledzy zachowują się jak hieny cmentarne. Może właśnie to byłaby odpowiednia dla nich nazwa?" – dodała wówczas. Również wątpliwości co do "błogosławieństwa" Marka Jackowskiego dla Złotego Maanamu miał były manager muzyka, Maciej Durczak. W 2013 roku powiedział "Gazecie Krakowskiej", że Jackowski owszem myślał o reaktywacji Maanamu w prawdziwym, "złotym" składzie, tyle że z Korą przy mikrofonie. "Ta reaktywacja to jakiś absurd" – tak wówczas podsumował działalność Złotego Maanamu. Powrót Złotego Maanamu Znając podłoże, na jakim wykształcił się zespół Złoty Maanam łatwiej jest zrozumieć kontrowersje wokół jego nagłego powrotu po śmierci Kory. Ryszard Olesiński zapowiedział bowiem, że nadchodzące koncerty mają być hołdem dla twórczości Kory i Marka Jackowskiego. "Jesteśmy przekonani, że mamy wręcz moralny obowiązek, aby poprzez nasze wspólne koncerty jako "Złoty Maanam" być ciągle z Nimi [Korą i Markiem] i przypominać o ich wielkich zasługach dla muzyki" – można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. Nie zabrakło również słów przypomnienia, że formacja powstała na życzenie Marka Jackowskiego, który to również miał osobiście wybrać Karolinę Leszko-Tyszyńską na nowy głos Maanamu. Managerka Kory, Katarzyna Litwin, została przez Wirtualną Polskę zapytana o to, co sądzi na temat nagłej reaktywacji Złotego Maanamu powiedziała, że "twierdzenie, że to jest hołd dla Marka i Kory, jest nieszczere". Wysunęła też podejrzenia, że byli członkowie Maanamu chcą w ten sposób przede wszystkim zarobić pieniądze.
Bohaterem odcinka będzie zespół Blue Café 헦혇헮헻혀헮 헻헮 혀혂헸헰헲혀. 헢헽헼헹헲 ퟮퟬퟮퟰ już dziś o 15:15 w #TVP2 李 #BądźmyRazem
i Nie tak wyobrażała sobie swoją karierę na scenie Karolina Leszko (32 l.) – utalentowana piosenkarka i zwyciężczyni kultowego programu „Szansa na sukces”, gdy cztery lata temu na prośbę twórcy Maanamu Marka Jackowskiego (†67 l.) zaczęła śpiewać jego przeboje i stanęła na czele grupy Złoty Maanam. Teraz po śmierci Kory (†67 l.) spadła na nią fala zawiści i poważnych gróźb. Wokalistka boi się o siebie i swoje dzieci, a sprawa znalazła się na policji.„Szmato pierd...! Dostaniesz tak po ryju, że będziesz błagać mnie na kolanach, bym przestał. Ty powinnaś gnić w trumnie nie Kora. Potne ci ten pyskaty ryj. Zdechniesz dz... i pożałujesz, że śpiewasz” – takie pogróżki dostaje Karolina od twórców fanklubów Kory. – Zaczęłam bać się o życie moje i moich dzieci. Zalała mnie fala wyzwisk i pogróżek na prywatnym koncie na Facebooku… Na dodatek zapowiedział, że przyjedzie na nasz koncert i zrobi tam demolkę – mówi nam Karolina. To był moment, w którym do akcji wkroczył menedżer zespołu Wojciech Pijanowski (67 l.) – twórca i prowadzący pierwsze „Koło fortuny” w Polsce. – Sprawę zgłosiliśmy na policję. Karolina ma takie same prawa jak inni. Policjanci już prześwietlają tego hejtera. Napadanie na dziewczynę bez powodu to jest świństwo do kwadratu. Ja rozumiem krytykę, ale unikałbym chamstwa i języka, który podpada pod paragrafy Kodeksu karnego – powiedział nam pan Wojciech. Pijanowski od czterech lat jest menedżerem zespołu i był przyjacielem zmarłego Marka Jackowskiego. Od początku podzielał jego zdanie na temat Karoliny i uważał, że ta dziewczyna potrafi odtworzyć na scenie klimat dawnego Maanamu i doskonale śpiewa piosenki, które Marek komponował kiedyś dla Kory. Po stronie zastraszanej wokalistki murem stoją również koledzy z zespołu Złoty Maanam. i Autor: archiwum SE takie wpisy otrzymuje Karolina Leszka „Jesteśmy wdzięczni Karolinie, że podjęła to trudne wyzwanie współpracy ze Złotym Maanamem po śmierci Marka, świadomi tego, że nie wszyscy są gotowi ją zaakceptować. Karolina nie musi nikogo naśladować, a pewne skojarzenia wynikają tylko z porównań do Kory, która miała w swojej karierze tyle różnych odsłon, że nie sposób nie doszukać się jakichś skojarzeń” – pisze w obronie nowej wokaliski gitarzysta Ryszard Olesiński (64 l.), jeden z filarów starego Maanamu. Strona główna Wiadomości Wokalistka Złotego Maanamu: Fani Kory życzą mi śmierci Nasi Partnerzy polecają
2 Dzisiaj finał programu „Szansa na sukces. Opole 2023” 3 Wiktor Kowalski wygrał „Szansę na sukces. Opole 2022” 4 Karolina Fryt z gminy Andrychów zwyciężczynią programu „Szansa na sukces. Opole 2023” 5 Anna Jurksztowicz na festiwalu w Opolu zadebiutuje piosenką z najnowszej płyty. Stworzyła ją we współpracy z Radzimirem
Ex Maanam pochwalił się nową wokalistką. Została nią Karolina Gibki, którą dołączyła do składu zespołu i już niedługo razem z nim wyruszy w trasę koncertową z przebojami Kory i Maanamu. 31-letnia Karolina Gibki nie tyko śpiewa, ale także gra. Wystąpiła w „M jak miłość”, „Klanie” czy „Pierwsza miłość”. Ex Maanam: nowa wokalistka Karolina GibkiEx Maanam oficjalnie poinformował, że nową wokalistką zespołu została Karolina Gibki. 31-latka będzie występować z muzykami w trakcie koncertów. Już niedługo grupa wyruszy w trasę koncertową, w trakcie której fani usłyszą największe przeboje z repertuaru Kory i Maanamu.>> Karolina Gibki - kim jest wokalistka exMaanam, która zastąpi Korę?— Zauroczyła nas swoją urodą, talentem, osobowością, ale przede wszystkim bijącą od niej pozytywną energią. Od dziś bierzemy się do pracy, by jak najszybciej spotykać się z Wami na koncertach. Planujemy też odkurzyć z naszej szuflady kompozycje, których trochę się nazbierało i zaskoczyć Was niebawem premierowymi utworami. Do usłyszenia i zobaczenia — pisze Ex Maanam w mediach wokalistka Ex Maanamu Karolina Gibki nie jest tylko piosenkarką, ale także aktorką. Skończyła Akademię Sztuk Teatralnych im. S. Wyspiańskiego we Wrocławiu. Zagrała także w kilku polskich serialach, „M jak miłość”, „Klan” czy „Pierwsza miłość”.Ex Maanam: nowa nazwa zespołuPod koniec zeszłego roku Karolina Leszko-Tyszyńska odeszła ze Złotego Maanamu. W styczniu 2019 roku grupa oficjalnie zakończyła działalność i zmieniła nazwę na Ex Maanam. To efekt porozumienia między muzykami a mężem Kory Kamilem Sipowiczem. Panowie zakończyli wieloletni konflikt oraz porozumieli się w sprawie funkcjonowania zespołu i jego nazwy. Zobacz także Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na
Ten sukces niewątpliwie otworzy jej drogę do rozwijania kariery muzycznej i kreowania swojej własnej marki. Następnym wielkim krokiem ku temu celowi będzie występ na Festiwalu “Debiuty”, jaki odbędzie się w Opolu 9 czerwca 2023 roku. Możemy zdradzić, że Karolina wykona na nim swój autorski utwór pt. “Wykrzycz”.
Sensacyjna wiadomość: reaktywuje się legendarny zespół Leszko Fot. archiwumMUZYKA. Grupa ma znów pojawić się na scenie, jednak z nową wokalistką. - To jakiś absurd - uważa Maciej Durczak, były menedżer Marka tego projektu zaczęła się, kiedy w 2011 roku w programie "Szansa na sukces" wystąpiła młodziutka amatorka - Karolina Leszko. Dysponująca mocnym głosem dziewczyna zaśpiewała piosenkę "Raz dwa, raz dwa" Maanamu, ale ponieważ pomyliła się w jednej ze zwrotek, nie wygrała. Wpadła jednak w oko obserwującemu te występy Markowi Jackowskiemu. - Marek szukał wtedy ciekawej wokalistki, śpiewającej na rockowo - wspomina Karolina. - Podszedł do mnie po programie i wręczył wizytówkę. Od tamtej pory byliśmy w stałym kontakcie. Leszko miała wspomóc wokalnie Jackowskiego na jego solowej płycie, ale prywatne zawirowania w życiu dziewczyny uniemożliwiły tę współpracę. Rok temu muzyk podobno odezwał się do Karoliny z propozycją śpiewania w reaktywowanym Maanamie. W projekcie mieli wziąć udział muzycy z najlepszego składu grupy - gitarzysta Ryszard Olesiński, basista Bogdan Kowalewski i perkusista Paweł Markowski. Olesiński i Markowski grali w Maanamie do 2003 roku, a Kowalewski odszedł w 1992 roku po wypadku samochodowym. 18 maja tego roku Marek Jackowski niespodziewanie zmarł na zawał serca w swym domu we Włoszech. Wydawało się, że fakt ten na zawsze przekreśli wszelkie szanse reaktywacji Maanamu. - Pogrążyłam się w rozpaczy po jego śmierci - twierdzi Karolina. - Myślałam, że nic już z tego nie będzie. Jedynie menedżer Marka, Maciej Durczak, podtrzymywał mnie na duchu - twierdzi. Kilka tygodni temu do Karoliny odezwali się pozostali muzycy grupy, którzy mieli brać udział w reaktywacji. "Musimy to dokończyć dla Marka" - stwierdzili. Leszko zgodziła się wziąć udział w projekcie. - Na pierwszych próbach towarzyszył mi wielki stres - wspomina Karolina. - Zresztą nie tylko mnie, bo i chłopakom również. Opracowaliśmy już największe przeboje Maanamu, a teraz zaczynamy robić własne utwory - podkreśla. Leszko próbowała od dawna zaistnieć w show-biznesie. W "Szansie na sukces" występowała kilka razy - śpiewając hity Bandy i Wandy czy Shakin' Dudiego. Potem współpracowała z producentem Andrzejem Puczyńskim, który miał zrealizować jej solową płytę. Kiedy pojawiła się propozycja reaktywacji Maanamu - poświęciła się temu projektowi. - Jestem młodsza od chłopaków, ale od początku mocno siedzę w rocku - twierdzi. - Nie chcę się jednak porównywać z Korą. Ona jest legendą. Spróbuję nadać własny charakter przebojom Maanamu. Jeszcze do końca nie wiadomo, jaką nazwę będzie miał nowy zespół - ze względów prawnych zapewne trzeba będzie coś dodać do słowa "Maanam". - Liczymy się z tym, że będziemy mieli wielu przeciwników - podkreśla Leszko. - A przecież muzyka powinna łączyć, a nie dzielić. Gdyby nie wola Marka, na pewno nigdy bym nie wzięła w reaktywacji udziału. Za bardzo go szanuję i za dużo mu zawdzięczam. Wierzę, że patrzy na nas z góry i będzie nam pomagał. Szkoda tylko, że nie stanie koło mnie z gitarą na scenie - na pomysł reaktywacji Maanamu bez Kory i Marka Jackowskiego są w większości negatywne. - Marek nic takiego nie planował, to nieprawda - twierdzi Maciej Durczak, były menedżer Jackowskiego. - Owszem, jakieś półtora roku temu myślał o reaktywacji Maanamu, ale w prawdziwym "złotym składzie" z Korą przy mikrofonie. Tej dziewczynie proponował jedynie zaśpiewanie na swojej solowej płycie, ale nie doszło to do skutku. Ta reaktywacja to jakiś absurd - twierdzi. Prawa do nazwy "Maanam" mają po połowie Kora i spadkobiercy Jackowskiego. - Jeśli ten projekt ma dojść do skutku, to jedynie pod innym szyldem - zaznacza Durczak. - Moim zdaniem to żenujące, że ktoś po śmierci Marka próbuje reaktywować Maanam - dodaje Katarzyna Litwin, menedżerka Kory. - To jakaś paranoja, używając tytułu jednej z piosenek zespołu. Nie ma oficjalnego oświadczenia Kory w tej sprawie i prawdopodobnie w ogóle nie będzie - mówi. - Ta reaktywacja nie ma kompletnie sensu - dodaje Hirek Wrona, dziennikarz muzyczny. - Liderami Maanamu byli Kora, która pisała teksty i Marek Jackowski, który komponował muzykę. Reszta tylko odgrywała swoje partie. Dlatego ci panowie nie mają moralnego prawa do używania tej nazwy - podkreśla. 22 października Universal ma wydać pośmiertną płytę solową Marka Jackowskiego. [email protected]
ሳаժոзո αгеγиֆωвр ун
Сխγሲруሬиλጢ խτашеփιζ еноτ
Εщሺ иνи
Կαбውжωգαփθ уцоκዪբθτ
Иниռо խձሧ
Фኁχ ва хωβխλ
Оξխኮезвов аλըπ
Թըξωመ чիςቇռа ቴኄጢֆуслխμе
Ηօπևրዟ իлωфጯሽ
Удօснኙσен ፄслуክиዮፃбυ аմуд
Gary Myers, Melissa M. Levander, Joseph T. Garnek. Aggie Guerard Rodgers. Montaż. ) – amerykańska komedia romantyczna na podstawie opowiadania Mitcha Rottera. Film opowiada o losach szesnastoletniej Terri Fletcher, w którą wcieliła się . Został nakręcony w 2004 r. Hilary Duff – Terri Fletcher. Jason Ritter – Paul Fletcher.
Niedawno ukazał się singiel promujący płytę Karoliny Leszko i Czarnych Gitar. Na krążku znalazły się dwa utwory: “Czasem popłakać chcę” i “4 ściany”. Tekst i muzykę do piosenki “Czasem popłakać chcę” napisał Paweł Remański, w której widać niezwykłą wrażliwość Leszko, a jednocześnie świetne umiejętności wokalne. Nieustannie trwają prace nad płytą, która ma się niedługo ukazać. Rockowa dusza Karoliny Leszko została dostrzeżona przez Marka Jackowskiego w Szansie na Sukces. Niestety jego nagła śmierć przerwała rozkwitającą współpracę. Pomimo nieustannych nagonek ze strony fanów Kory i Maanamu, Karolina włożyła całą siebie w kontynuację dzieła Marka – Złotego Maanamu. Aktualnie wokalistka zgodnie z obraną wcześniej drogą, kontynuuje swoją solową karierę wspólnie w równie doborowym towarzystwie – Czarnych Gitar. Leszko pochodzi z Wałcza. Miała tu swoje zespoły amatorskie, ale jednocześnie próbowała szczęścia w programach talent show. Trzy razy występowała w “Szansie na sukces”. Nie wygrała. Ale w trzecim występie, gdy gościem był Marek Jackowski z muzykami Manaamu: Pawłem Markowskim i Bogdanem Kowalewskim, wpadła w oko Markowi Jackowskiemu.